I liga: Bez przełamania w kolejnym meczu Energi Pekpol

Siatkówka 18 stycznia 2014 Komentarzy

Nie wiedzie się siatkarzom Energi Pekpol Ostrołęka w rozgrywkach I ligi. Podopieczni Andrzeja Dudźca przegrali u siebie ze Ślepskiem Suwałki 1:3 po kolejnym słabym meczu w swoim wykonaniu. Ostrołęczanie utrzymali ósme miejsce w tabeli.



Od początku seta na prowadzenie wyszli zawodnicy z Suwałk. Ostrołęccy siatkarze, osłabieni brakiem kapitana Macieja Krzywieckiego, dopiero w końcówce próbowali gonić rywali, lecz niestety ostatecznie seta zwyciężyli goście do 22. Drugi set był jednostronny, Ślepsk kontrolował boiskowe wydarzenia a jedynym pozytywem w drużynie z Ostrołęki było pojawienie się na boisku Michała Przybylskiego. Przyjmujący zrobił na tyle dobre wrażenie, że pozostał na boisku w trzecim secie.

W nim wreszcie oglądaliśmy taką drużynę Energi Pekpol, jaką kibice chcieliby oglądać na codzień. Skuteczne ataki Owczarza i Przybylskiego sprawiały, że biało-czerwoni powiększali przewagę. Ostatecznie Energa Pekpol wygrał seta do 22 i wydawało się, że wrócił do gry.

Czwarta partia była wyrównana jedynie na samym początku. Na pierwszą przerwę techniczną suwalczanie schodzili z prowadzeniem 8:6 a po kontrowersyjnej decyzji sędziny wyszli na czteropunktową przewagę. Goście nie oddali prowadzenia już do końca seta i wygrali go, jednocześnie zwyciężając w meczu 3:1.

Warto dodać, że mecz toczył się w świetnej atmosferze stworzonej przez kibiców obu drużyn. MVP spotkania został wybrany kapitan drużyny gości, Wojciech Winnik.

Energa Pekpol Ostrołęka - Ślepsk Suwałki 1:3 (22:25, 18:25, 25:22, 19:25)

Energa Pekpol: Obrębski, Szczygielski, Kowalczyk, Białek, Jacyszyn, Owczarz, Mihułka (libero) oraz Przybylski, Boruch, Pietkiewicz, Wierzbicki.

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Czytaj również:

Artykuł archiwalny, brak możliwożci komentowania.