Kadetki Nike Ostrołęka lepsze od zepołów ze stolicy [WIDEO, ZDJĘCIA]

Siatkówka 08 grudnia 2016 Komentarzy

Kadetki Nike Ostrołęka pod wodzą trenera Tomasza Pakieły w ostatnim czasie rozegrały dwa spotkania w I lidze mazowieckiej. Rywalkami ostrołęczanek były ekipy z Warszawy: Atena i Sparta. Oba spotkania zakończyły się zwycięstwami naszych zawodniczek. Zobacz zdjęcia i wideo.



Niedzielne spotkanie przeciwko Atenie Warszawa rozgrywane było w stolicy i trzeba przyznać, że obejrzeć można było jednostronny pojedynek na korzyść ostrołęckiego zespołu. Zawodniczki prowadzone przez Tomasza Pakiełę zwyciężyły 3:0, w setach do 14, 20 i 19. Mecz bez historii, ale już za kilka dni ostrołęckie siatkarki czekała już dużo poważniejsza przeprawa.

Tym razem Nike zmierzyło się u siebie ze Spartą Warszawa. Drużyna ze stolicy prowadzona przez Bartosza Jesienia to dość nieobliczalna ekipa, dlatego ciężko było wytypować wynik, tym bardziej, że obie drużyny przystąpiły do meczu w osłabieniu. Pierwszego seta dość gładko - do 17 - wygrały przyjezdne, które wykorzystywały każdą okazję do zdobycia punktu, zarówno w polu serwisowym, jak i w bloku czy ataku. Brylowała rozgrywająca gości Amanda Kowalska, która dogrywała szybkie piłki do skrzydeł, grając też finezyjnie przez środek. Drugi set wyglądał jednak zgoła inaczej - to Nike dyktowało warunki i wynik mówi sam za siebie - 25:18, a w całym meczu 1:1.

Przełomowy okazał się trzeci set. Spartanki rozpoczęły go kapitalnie i po długiej serii punktowej prowadziły już nawet 15:4! O tym jak nieprzewidywalna jest żeńska siatkówka (do tego w wydaniu młodzieżowym) zobaczyliśmy w kolejnych akcjach. Z takiego wyniku zrobiło się 17:17, a chwilę później Nike wyszło na prowadzenie! Spora to zasługa dobrej zagrywki ze strony ostrołęczanek oraz zmiany na rozegraniu, na którym świeżość wniosła Zofia Dudziec. Końcówka była nerwowa, obie drużyny miały piłki setowe - Nike wygrywa 26:24.

Kolejny set miał przebieg podobny, z tym, że... w odwrotną stronę. To Nike prowadzi już 9:1 i 17:10, po czym robi się 17:19, a kończy się 22:25. Na szczęście w tie-breaku nie było już wątpliwości - Sparta tylko raz w tym secie wyszła na prowadzenie, w pierwszej akcji. Później do głosu doszły siatkarki Nike i wygrały to 15:8. Nie obyło się też bez kontrowersji - trener gości po meczu odsyłał sędziów do okulisty i trzeba przyznać, że miał sporo racji, gdyż arbiter w tym spotkaniu mylił się często w obie strony, nie będąc przy tym konsekwentnym w swoich decyzjach. Zwycięstwo zostaje w Ostrołęce i to liczy się najbardziej - brawo Nike za ostatnie dwa spotkania!

Nike Ostrołęka - Sparta Warszawa 3:2 (17:25, 25:18, 26:24, 22:25, 15:8)



Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Zdjęcia do artykułu:
Zobacz więcej zdjęć ...
Czytaj również:

Artykuł archiwalny, brak możliwożci komentowania.