"Radość dziś w MZKS-ie, II ligę mecz przyniesie". To był historyczny sukces dla Ostrołęki

Siatkówka 21 czerwca 2023 1 Komentarz

Sezon 1974/75 przeszedł do historii ostrołęckiej siatkówki. MZKS osiągnął wspaniały wynik, awansując do II ligi, czyli na drugi poziom ligowy. Adam Koronkiewicz, jeden z członków mistrzowskiej drużyny, podzielił się z nami wspomnieniami. Choć od lat mieszka w Olsztynie, wciąż trzyma kciuki za ostrołęckich siatkarzy.

Był czas parę lat temu, kiedy o Ostrołęce mówiło się, że jest to "miasto siatkówki". Wpływ na to mieli nie tylko wybitni wychowankowie, jak Arkadiusz Gołaś i Grzegorz Łomacz, ale też doskonała postawa ostrołęckiej drużyny w I lidze seniorów. To już przeszłość, a dziś blask ostrołęckiej siatkówce próbuje odbudowywać SPS Volley Ostrołęka, za którym jest awans do II ligi.

Okazało się, że sukces siatkarzy prowadzonych przez trenera Arkadiusza Piastę potrafił obudzić wspomnienia w zawodnikach, którzy siłę siatkówki w naszym mieście tworzyli nawet kilkadziesiąt lat temu. Również z sukcesami!

- Wyjechałem z Ostrołęki w 1979 roku, kontakt z kolegami trochę się urwał - opowiada nam Adam Koronkiewicz, siatkarz MZKS Narew Ostrołęka w latach 70. XX wieku. Dziś mieszka w Olsztynie, w Ostrołęce czasami bywa - jak w ostatni weekend, kiedy dopingował swojego wnuka na turnieju piłkarskim.

Pan Adam śledzi ostrołęckie media i z uwagą wypatruje informacji dotyczących siatkówki, oczywiście jak najlepiej życząc ostrołęckim zawodnikom. Wspomina też dawnych kolegów, w tym także tych, których nie ma już wśród nas. Mówi o siatkarzu, a później zasłużonym działaczu Zbigniewie Sobotce czy swoim koledze ze szkolnej ławki Mieczysławie Romaniku, który też grał w siatkówkę, a ostrołęczanom był też znany jako wieloletni dyrektor biblioteki.

Adam Koronkiewicz przesłał nam kilka wspomnień z 1975 roku. Dlaczego akurat ten rok? To właśnie wtedy siatkarze z Ostrołęki awansowali do II ligi (wtedy drugi poziom ligowy, coś jak dziś I liga) po fantastycznym turnieju w Pionkach.

zdjecie

W sezonie 1974/75 w lidze mazowieckiej MZKS Ostrołęka nie miał sobie równych, wygrywając 21 z 22 meczów z bilansem setów 64-13. W półfinałach eliminacji o II ligę ostrołęczanie zajęli drugie miejsce, za AZS Kraków, podczas turnieju w Lublinie. Krakowianie i ostrołęczanie weszli do finałowego turnieju, który odbył się w Pionkach. Tam MZKS zajął pierwsze miejsce, wyprzedzając GKS Grodziec, Komunalnych Łódź, AZS Kraków (te zespoły też awansowały) oraz AZS II Warszawa i Odrę Wrocław.


zdjecie

zdjecie

Na zdjęciach: Waldemar Wołosz, Krzysztof Szczeciński, Krzysztof Kruszewski, Stanisław Gromek, Zygmunt Mulinek, Jerzy Grabiec, Adam Koronkiewicz oraz działacz Piotr Zych. Na kolejnym zdjęciu trzymany w górze Józef Komorowski, kierownik drużyny.


Sukces w postaci awansu do II ligi osiągnięto pod wodzą Waldemara Wołosza i Włodzimierza Maciaszko - Wołosz prowadził MZKS w pierwszej rundzie, a gdy realna stała się walka o awans sięgnięto po byłego trenera AZS AWF i Legii Warszawa.

Po turnieju na siatkarzy z Ostrołęki, którzy osiągnęli wielki sukces, czekało spotkanie z lokalnymi władzami i okolicznościowe odznaczenia. Co ciekawe, na turniej jednym autokarem z siatkarzami pojechali też kibice z transparentem "Radość dziś w MZKS-ie, II ligę mecz przyniesie".

Historyczny awans MZKS w sezonie 1974/1975 osiągnął w składzie: Zygmunt Dudziec, Krzysztof Kruszewski, Waldemar Wołosz, Zygmunt Mulinek, Krzysztof Szczeciński, Stanisław Gromek, Kazimierz Falkowski, Jerzy Grabiec, Adam Koronkiewicz, Waldemar Bębenek, Kazimierz Mierzejewski.

Siatkarskie wspomnienia potrafią także przynieść sporo radości, więc i współczesnym kibicom pozostaje życzyć, by mieli co wspominać po występach SPS Volley Ostrołęka w II lidze.

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Komentarze

...
14:11, 22 czerwca 2023

AW

Brawo Panowie! Można prosić o powtórkę :)

ocena: -         zgłoś

Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.