Rzekunianka Rzekuń zremisowała z KS Warka 1:1 w meczu barażowym o awans do V ligi. Rewanż już za kilka dni w Warce - obie drużyny w środowym starciu dały z siebie wszystko.
W środku tygodnia w Rzekuniu mieliśmy do czynienia z prawdziwym piłkarskim świętem - tłum ludzi, w tym kibice gości, do tego mecz transmitowany przez RCS Livestream. Krótko mówiąc - czuć było stawkę tego widowiska.
Już w 7. minucie padł gol dla Rzekunianki. Zawodnicy trenera Roberta Cychola rozegrali bardzo ładną akcję - wrzutka z lewej strony boiska, przytomne przejęcie piłki w polu karnym i mocne uderzenie, które znalazło miejsce w siatce. Do bramki gości trafił Jakub Laska.
Po kwadransie gry było blisko trafienia na 2:0, ale strzał z dystansu minimalnie minął bramkę. Kilka minut później zawodnik Warki uderzał... przewrotką, ale jego uderzenie obronił Skierkowski. Kolejną okazję Warka miała w 42. minucie, lecz strzał był minimalnie niecelny.
W drugiej połowie przy Miłej na bramkę Rzekunianki coraz częściej sunęły akcje ekipy KS-u, ale gościom brakowało wykończenia. Zniecierpliwieni kibice gości w końcu zarzucili "Warka grać, k***a mać", co na pewno nie pasowało do nazwy ulicy, przy której grały obie ekipy.
W 76. minucie goście dopięli swego. Wrzutka z lewej strony, a pod bramką niczym lis pola karnego Skowroński wykończył akcję, dając remis KS-owi Warka.
W doliczonym czasie gry Warka miała kapitalną okazję po błędzie bramkarza gospodarzy, lecz - na szczęście dla miejscowych - pomylił się. Koniec końców, mecz zakończył się remisem 1:1. Rewanż w sobotę w Warce i dopiero wtedy dowiemy się, kto awansuje do V ligi.
Komentarze
Dodaj Komentarz