Ukraina 0-6 Polska: Wychowanek Korony HiD trafił do siatki w meczu kadry narodowej!

Piłka nożna 28 marca 2013 Komentarzy

We wtorek, 26 marca, na stadionie Arena Lwiw we Lwowie odbył się mecz reprezentacji piłkarskich do lat 18 pomiędzy Polską a Ukrainą. Biało-czerwoni nie wzięli przykładu ze starszych kolegów po fachu, wygrali 6:0 a jedną z bramek strzelił ostrołęczanin Mateusz Żebrowski, obecnie gracz Legii Warszawa.

fot. legia.net



Polacy otworzyli wynik już w 17. minucie po trafieniu pomocnika Stomilu Olsztyn, Karola Żwira. Trzynaście minut później na 2:0 podwyższył piłkarz Zagłębia Lubin, Damian Kowalczyk. Kiedy wydawało się, że taki wynik utrzyma się do przerwy, kolejną znakomitą akcję przeprowadzili biało-czerwoni. Wykończył ją obrońca Mateusz Żebrowski, wychowanek Korony HiD Ostrołęka.

Mimo że do przerwy prowadziliśmy już 3:0, zawodnicy ciągle byli zmotywowani i atakowali. W drugiej połowie również spisali się dobrze – podkreślił w rozmowie z serwisem PZPN.pl trener reprezentacji, Marcin Sasal.

W drugiej połowie gole strzelali jeszcze wspomniany wcześniej Kowalczyk a także Dariusz Formella i Fabian Piasecki.

Przez siedem dni zgrupowania pracowaliśmy nad taktyką, pressingiem, organizacją gry. Przyniosło to efekty, ponieważ moja drużyna w meczu z Ukrainą spisała się bardzo dobrze. Nie tylko strzeliliśmy sześć goli, a właściwie to osiem, bo sędzia nam dwóch nie uznał, ale długo utrzymywaliśmy się przy piłce. Mimo że do przerwy prowadziliśmy już 3:0, zawodnicy ciągle byli zmotywowani i atakowali. W drugiej połowie również spisali się dobrze. Widzę w tej drużynie potencjał. Pokonaliśmy rówieśników z Ukrainy, którzy zagrali w praktycznie optymalnym składzie. Nie wystąpiło tylko trzech zawodników, którzy pojechali na starsze reprezentacje – relacjonuje trener Marcin Sasal.

Szkoleniowiec kadry narodowej podkreślił, że cała drużyna spisała się świetnie.

Na pochwałę zasługuje cała drużyna, ale chciałbym wyróżnić Damiana Kowalczyka. Widać, że mamy napastnika. Wywiązuje się ze swoich zadań bardzo dobrze. Mam nadzieję, że na skutek kartek Michala Papadopulosa, dostanie również szansę w Zagłębiu Lubin – dodaje Sasal, który pochwalił również organizatorów wtorkowego meczu towarzyskiego. – Spotkanie było świetnie zorganizowane, zagraliśmy na pięknym stadionie we Lwowie – zakończył.  

Mateusz Żebrowski urodził się 5 lipca 1995 roku w Ostrołęce. Występuje na pozycji obrońcy, ma 187 cm wzrostu. Po kilku latach szkolenia w Koronie HiD przeszedł do Polonii Warszawa, gdzie przez dwa sezony występował w drużynach juniorskich. Następnym klubem ostrołęczanina był III-ligowy Mazur Karczew. Po dwóch latach spędzonych w Karczewie, Żebrowski przeniósł się do drużyny Młodej Ekstraklasy Legii Warszawa. Po niecałym półrocznym pobycie w klubie lidera T-Mobile Ekstraklasy ostrołęcki piłkarz dostał szansę zaprezentowania swoich umiejętności przed trenerem pierwszego zespołu Legii Warszawa - Janem Urbanem. Wystąpił w kilku przedsezonowych sparingach pierwszej drużyny, na co dzień reprezentuje ekipę Legii Warszawa w Młodej Ekstraklasie.

26 marca 2013, 13:00 - Lwów (Arena Lwiw)
Ukraina 0-6 Polska
Karol Żwir 17, Damian Kowalczyk 30, 62, Mateusz Żebrowski 45, Dariusz Formella 64, Fabian Piasecki 85

Ukraina: Orest Budiuk (46 Jarosław Stawyćkyj) - Taras Kaczaraba (46 Jewhen Małyk), Pawło Połeheńko, Jurij Tkaczuk, Jewhen Czumak, Roman Jaremczuk (46 Artur Miranian), Serhij Syzyj (55 Artem Habełok), Dmytro Łukanow (46 Dmytro Biłonoh), Jurij Jastrub (46 Wjaczesław Tankowśkyj), Taras Zawyjśkyj (46 Artem Radczenko), Ihor Kalinin (46 Wadym Szewczuk).

Polska: Oskar Pogorzelec (88 Damian Podleśny) - Mateusz Żebrowski, Adam Dźwigała, Paweł Dawidowicz (71 Bartosz Jaroch), Wojciech Dziemidowicz - Karol Żwir (65 Tomasz Prejs), Arkadiusz Mroczkowski (62 Michał Pawlik), Sebastian Rudol, Dariusz Formella, Kacper Łazaj (63 Fabian Piasecki) - Damian Kowalczyk.

sędziował: Jurij Możarowśkyj (Ukraina).
widzów: 200.



[ŹRÓDŁO: 90minut.pl/PZPN.pl/własne]

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę


Artykuł archiwalny, brak możliwożci komentowania.