ULKS Ołdaki: Drugie zwycięstwo beniaminka. Gol z dystansu ozdobą meczu

Drugie zwycięstwo w sezonie odniosła ekipa ULKS Ołdaki. Beniaminek okręgówki na własnym boisku pewnie wygrał z GKS Gumino. Gospodarze zaaplikowali rywalom sześć goli, mogli znacznie więcej.

Ekipa ULKS Ołdaki już od samego początku meczu miała przewagę, co przejawiało się kolejnymi szansami bramkowymi, m.in. strzałem głową nad bramką z bliskiej odległości. Worek z bramkami otworzył w 28. minucie Daniel Siemborski, który dostał wyłożoną piłkę na ok. 16 metr, a stamtąd precyzyjnie trafił przy słupku. Za kilka minut było 2:0: zawodnik GKS niefortunnie przedłużył podanie, gracz ULKS minął bramkarza i... nic z tego - ale dosłownie parę sekund później kontynuacja akcji, dobre zagranie do Ruszczyka, ten poszedł indywidualnie i trafił do siatki.

Przewaga ULKS nadal była duża. W 37. minucie prostopadła piłka do Brzostka, a ten umieszcza piłkę w siatce i było 3:0. W ekipie ULKS dobrze prezentowali się wszyscy, także bramkarz Damian Dąbkowski, który pewnie obronił rzut karny.

Goście co prawda w końcu trafili do siatki, ale ekipa ULKS wciąż była stroną przeważającą. Ozdobą meczu był fantastyczny gol Karola Małkowskiego w 62. minucie na 4:1 - to była prawdziwa bomba z dystansu, która zaskoczyła bramkarza gości.

Bramka numer 5 była autorstwa Szymona Brzostka: pomogło nieco szczęście, bo futbolówka odbiła się od nogi gracza GKS i trafiła do napastnika miejscowych, ale Brzostek takich okazji nie marnuje.

Sygnał do ataku dali jeszcze goście, którzy zdobyli bramkę na 5:2, ale ostatnie słowo należało do ekipy ULKS. Świetna prostopadła piłka, "dziubnięcie" Szabłkowskiego obok bramkarza i wynik końcowy to 6:2.

ULKS Ołdaki - GKS Gumino 6:2 (3:0)

• 1:0 Siemborski
• 2:0 Ruszczyk
• 3:0 Brzostek
• 3:1 (GKS)
• 4:1 Małkowski
• 5:1 Brzostek
• 5:2 (GKS)
• 6:2 Szabłowski