Złoty rocznik '71. Trochę historii przed Kaman Cup 2016

Siatkówka 27 września 2016 Komentarzy

Już w piątek w Ostrołęce rozpoczyna się Kaman Cup 2016. Z tej okazji warto przypomnieć wspaniałą historię ostrołęckich siatkarzy, których wkrótce ponownie zobaczymy na parkiecie. Złoty rocznik 1971 znów będzie chciał zabłysnąć przed własną publicznością.



Trochę historii. Złoty rocznik '71

Lata 70. XX wieku to bardzo dobry czas ostrołęckiej siatkówki seniorskiej. Jednak wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Po latach świetnej gry siatkarzy drugoligowych (odpowiednik dzisiejszej pierwszej ligi), nadszedł okres zdecydowanie  skromniejszy. Wielu zawodników zakończyło kariery sportowe. Znane wtedy i dziś sympatykom ostrołęckiej siatkówki postaci tamtego okresu tj. Dudziec, Górecki, Łomacz, Nowaczyk i inni, po zakończeniu tego etapu życia sportowego  rozpoczynają pracę z dziećmi i młodzieżą. Na efekty nie trzeba długo czekać. Ostrołęcka młodzież siatkarska szybko rewanżuje się swoim trenerom dobrymi wynikami na arenie regionalnej i ogólnopolskiej. Sami udzielają się też sportowo jako oldboye zdobywając cenne trofea na sportowej emeryturze.

W latach 80. w wielu ostrołęckich szkołach siatkówkę trenuje kilka grup dzieci i młodzieży. Jeszcze wówczas nikt nie domyśla się, że jedna z nich - chłopców z rocznika 1971 - na trwałe zapisze się na kartach ostrołęckiej siatkówki, nie tej seniorskiej, ale młodzieżowej. Trenujący pod okiem Edwarda Góreckiego chłopcy krok po kroku pokonują kolejne szczeble rywalizacji sportowej, by dostać się do finałów rozgrywek krajowych. Po drodze pokonali ówczesne potęgi siatkarskie, takie jak MDK Warszawa, AZS Olsztyn, AZS Białystok - drużyny, wśród których nie brakuje młodzieżowych reprezentantów Polski.

Pierwszy znaczący sukces przyszedł w 1987 roku. Podczas rozgrywanych w Ostrołęce Mistrzostw Polski Szkolnego Związku Sportowego w roczniku 1970-1971 zdobywają swój pierwszy medal rangi mistrzowskiej. Medal brązowy (taki medal cztery lata wcześniej zdobywa drużyna Sławomira Wójcika z braćmi Kowalczykami w składzie, wspierającymi od lat naszą rodzimą siatkówkę). Jak się okazuje, to nie był przypadek. Zdobyte doświadczenie z tych zawodów zaprocentowało kolejnymi trofeami. Już rok później, jako jedni z faworytów do medalu,  na Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży w Olsztynie zdobywają złoto. Trener Górecki wygrywa też w plebiscycie na najlepszego trenera roku. Kolejne lata przynoszą następne krążki – brązowy  i złoty.  

Złoci chłopcy Góreckiego dalej "rozrabiają"

Wielu sympatykom siatkówki wspaniałe batalie drużyny rocznika ‘71 na lata utkwiły w pamięci. Jak się okazuje, kilku z zawodników z ekipy Góreckiego a także Dudźca i Łomacza nie daje o sobie zapomnieć. Szczególnie Andrzej Kubeł i Zbigniew Obrębski po powrocie do  Ostrołęki co jakiś czas o sobie przypominają. Początki drugoligowej drużyny  z okresu 2001-2005 to ich „robota”. W tym czasie w zespole  grało sześciu, dziś można powiedzieć „aż sześciu” ostrołęczan. Zespół ten był o krok od awansu do pierwszej ligi.

Po przejściu w sportowy „stan spoczynku” ostrołęccy siatkarze dalej „rozrabiają”. W 2012 roku za ich namową i dzięki pasji do siatkówki Piotra Cichego, mastersi z Ostrołęki pod nazwą Pyrys Bud (firma Piotra) wyruszają na Mistrzostwa Polski Oldboyów do Rewala. Na corocznej imprezie, nazywanej świętem polskiej siatkówki, spotykają się obecne i byłe siatkarskie gwiazdy. Uczestniczy w nich corocznie około 600 siatkarzy. Ku zaskoczeniu ekspertów, zupełnie nieznany zespół z małej miejscowości, wygrywa złoty medal w kategorii +35. Od tamtego czasu już się z nami liczą. Kolejne medale nie są już niespodzianką. Ostrołęka zawsze stawiana jest w gronie faworytów. Rok 2016 to złoto w kategorii +40. Niewiele osób o tym wie. Sami siatkarze nie szukają też rozgłosu. Twierdzą, że nie po to grają w siatkówkę. Czy mają rację?  Raczej nie. Dobrymi rzeczami warto się dzielić. Wkrótce dzięki nim w Ostrołęce pojawią się 33 zespoły z 9 krajów, by rywalizować w Kaman Cup 2016.

Niestety, pomimo tych sukcesów siatkówka  amatorska w Ostrołęce ostatnimi laty ma się nie  najlepiej. Nie ma już ostrołęckiej amatorskiej ligi siatkówki, a także wielu organizowanych cyklicznie turniejów zakładowych.  Co trzeba zrobić? Zapełnić tę lukę. I tu znowu pojawiają się „zwariowani, starsi siatkarze z Ostrołęki” z dawnej  młodej ekipy Góreckiego, Dudźca i Łomacza. Zawodnicy, którzy kolejny raz chcą. Oczywiście to nie jedyny powód zorganizowania Międzynarodowych Mistrzostw Polski Masters Kobiet i Mężczyzn. Trzeba zarazić tą ideą władze miasta oraz liczne ostrołęckie firmy. Spotkało się to z bardzo dobrym odbiorem i ogromnym wsparciem. Czyli „strzał w dziesiątkę”. Ponadto, udało się przekonać organizatora aby piąta edycja odbyła się właśnie u nas – w Ostrołęce.

"Never give up" hasłem Kaman Cup!

Okazją do tego stała się współpraca ze stowarzyszeniem sportowym Kaman Volley z Kędzierzyna-Koźla i gra kilku ostrołęczan w stworzonej przez dyrektora Krzysztofa Malczewskiego drużynie Kaman Volley Polska (nieoficjalna reprezentacja Polski weteranów). Trzeba krótko wspomnieć, że zespół ten to multimedaliści Mistrzostw Polski Oldboyów oraz wielokrotni medaliści rozgrywek międzynarodowych rangi europejskiej i światowej. To drużyna, która m.in. w ubiegłym roku przywiozła złoty medal Europejskich Igrzysk Olimpijskich w Nicei. W zespole tym swoje miejsce na stałe znalazł Zbyszek Obrębski. Już od ponad czterech lat, wspólnie z kolegami z Kamana, przemierza Europę. Zarekomendowanie przez niego kolejnych ostrołęczan – Tomka Kani, Roberta Wykowskiego oraz ich świetna postawa na Międzynarodowym Turnieju Piłki Siatkowej w Łotwie daje nadzieję, iż i oni  na lata zagoszczą w ekipie Kaman Volley Polska.

Ostrołęka ma swoje siatkarskie niekwestionowane perełki: śp. Arka Gołasia, Grzegorza Łomacza i Paulinę Bałdygę. Ale czy pojawiłyby się bez pasji do tej dyscypliny sportu ich rodziców, trenerów, rzesz trenujących tę dyscyplinę w Ostrołęce dziewcząt, chłopców i oczywiście takich pasjonatów tego sportu, o których jest ten tekst? Pewnie nie. Dlatego warto czasem wspomnieć o tych, którzy poza światłami jupiterów, oddają serce siatkówce. Dzięki V Kaman Cup jest okazja by „odkurzyć” z zapomnienia zespoły, trenerów i zawodników, z których Ostrołęka była dumna w przeszłości  i powinna być dumna także dziś. Ci ludzie przez te 40 lat nie emigrowali z naszego miasta i warto o tym choć raz w roku pamiętać.

W piątek startują Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Kobiet i Mężczyzn pod nazwą V Kaman Cup Ostrołęka 2016. Imprezę, o której malkontenci wyrażali się jako zawodach niemożliwych do zorganizowania w Ostrołęce. Mylili się. Dzięki ogromnemu wsparciu wielu sponsorów oraz władz miasta, impreza tej rangi jest nasza. Nasze będą też niedługo wspomnienia, gdyż będziemy  mieli okazję zobaczyć jak po latach poruszają się, pomimo upływu lat, byli reprezentanci Polski np. Marek Kwieciński oraz innych narodowości, których wśród przybyłych drużyn nie brakuje.  Dlatego hasło „never give up” świetnie do naszych mistrzostw pasuje.

Kaman Cup rozegrany zostanie w dniach 30 września - 1 października w Ostrołęce. Poniżej prezentujemy ramowy program turnieju, którego patronem medialnym został serwis eOstroleka.pl. Szczegółowy terminarz oraz prezentacja zespołów uczestniczących w turnieju już wkrótce w naszym serwisie.

KAMAN CUP - OSTROŁĘKA 2016


Piątek - 30 września

10.00-15.30: mecze grupowe - hala im. A. Gołasia przy ul. Traugutta oraz hala przy ul. Partyzantów;
16.00: uroczyste otwarcie turnieju - hala im. A. Gołasia przy ul. Traugutta;
od godz. 16.30: mecze grupowe - hala im. A. Gołasia przy ul. Traugutta oraz hala przy ul. Partyzantów;

Sobota - 1 października

10.00-18.00: mecze półfinałowe i finałowe - hala im. A. Gołasia przy ul. Traugutta oraz hala przy ul. Partyzantów;
18.00: uroczyste zakończenie turnieju - hala im. A. Gołasia przy ul. Traugutta;

SPONSORZY



Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Czytaj również:

Artykuł archiwalny, brak możliwożci komentowania.