"Jak przyjemnie zagrać w piłkę" - tak rozpoczyna się relacja Aldo Bartnika Myszyniec ze wznowienia zajęć po przerwie związanej epidemią koronawirusa. Piłkarze z Myszyńca mają już za sobą pierwszy sparing - wewnętrzny.
"Jak przyjemnie zagrać w piłkę" - tak rozpoczyna się relacja Aldo Bartnika Myszyniec ze wznowienia zajęć po przerwie związanej epidemią koronawirusa. Piłkarze z Myszyńca mają już za sobą pierwszy sparing - wewnętrzny.
Jak informuje klub, na wtorkowych zajęciach trener Radosław Rogowski zarządził sparing "dziesięciu na dziesięciu". I - jak przystało na wyrównaną kadrę - padł remis. Skończyło się 5:5, do przerwy 3:3. Szczegóły poniżej:
Komentarze
Gość
Bartnik w gazie:))
Spens
I znowu będzie awans :) co roku awansują:)
Lub
Daj trenerowi się rozkręcić i cały sezon. Już teraz to napewno będzie awans
Gość
To nie w trenerze jest problem tylko w megalomańskim prezesie
kibic
Zapytajcie w Narwi tam wam powiedzą jak zrobić awans ;-D ;-D
Gość
Poprzedni Prezes był lepszy? Bartnik był na skraju upadku, bez wizji bez perspektyw. Teraz to samo zaczyna robić z dzieciakami. Komentować łatwo- robić trudniej?
Gość
Poprzedni stapal twardo po ziemi i byl realista, obecny zyje w swiecie tłitera i mysli ze to jest sens. Kazda rozmowa z tym panem sprowadza sie do jego ego
Do gość
Na skraju upadku to jest teraz, bez wizji i perspektyw:))
Klekot
A gdzie cebulinho ten słynny fitinfluencer?
Venoma
widze, ze kogos mocno d**a boli w sprawie prezesa. dla mnie to moze tam rzadzic i szwagier, ale od roku na treningach jest po 20 osob a nie 5 jak kiedys, sponsorow jest 10 a nie 3, reaktywowali klub biegacza. jak ktos pisze ze bartnik teraz jest na skraju upadku to jest albo dziekonskim albo kretynem. chociaz na jedno wychodzi
Haha
Prezes przestań pisać te komentarze. Klub biegacza to oddzielne stowarzyszenie i nie podlega pod bartnik. Jest po 20 osób i dalej w A klasie. Rok minął i co.....nic
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.