Wychowanie fizyczne to nie tylko obowiązkowy przedmiot w szkole, ale także klucz do zdrowego i aktywnego życia. Jakie powinny być lekcje WF, aby spełniały swoją rolę i zachęcały uczniów do ruchu? O tym dyskutowano w Sejmie, z udziałem ostrołęckiej posłanki Żanety Cwaliny-Śliwowskiej.
Podczas obrad sejmowej komisji sportu odbyła się dyskusja na temat efektywności lekcji wychowania fizycznego w szkołach. Żaneta Cwalina-Śliwowska (Polska 2050) wypowiedziała się "jako trener sportów gimnastyczno-tanecznych od 25 lat pracujący z dziećmi i młodzieżą, także wspomagający szkoły". Posłanka z Ostrołęki zwróciła uwagę na to, że pozycja nauczyciela WF w szkole nie jest równoznaczna z nauczycielami innych przedmiotów. Dodała, że trzeba wykreować liderstwo wśród nauczycieli WF.
Mówiła też o samych lekcjach.
- Te lekcje muszą być zmienne, nie mogą opierać się na tych samych czynnościach, w tych samych miejscach. Muszą zawierać element współzawodnictwa, bo współzawodnictwo jest motywujące. Muszą też zawierać element budowania drużyny, team building - zwracała uwagę.
Cwalina-Śliwowska zwróciła uwagę na to, że kuleje inkluzywność, podkreślając, że "trzeba ułożyć program, żeby każdy czuł się potrzebny". Jak zaznaczyła, różny poziom sportowy i wydolności sprawia, że jeżeli wszyscy ćwiczą to samo, to zawsze ktoś nie daje rady, a program powinien uwzględniać różny poziom możliwości zaangażowania uczniów.
Kolejny problem to, jak stwierdziła posłanka, brak infrastruktury higienicznej. "W przypadku nastoletnich dziewcząt jest to główny powód rezygnacji z lekcji WF. Także czas, jeżeli jest to 5 minut, to dziewczęta będą rezygnowały z WF" - powiedziała. Ale to nie wszystko...
- Brak w TV promowania sportu dzieci i młodzieży. Jeżeli nie będziemy pokazywali w mediach ogólnopolskich (...) to nie będziemy nigdy promowali sportu dzieci i młodzieży we właściwy sposób - powiedziała Cwalina-Śliwowska.
Komentarze
amator fitnessu
recepta na aktywność i zdrowie? w każdym miesiącu test sprawnościowy z pompek (jak nie może to wspomagane kolanami) brzuszków i przysiadów. za pierwsze zajęcia każdy dostaje piątkę. potem w październiku kolejny test. znaczna poprawa wyników? ocena 6. poprawa lub pozostanie przy formie? 5. gorszy wynik? 4. KAŻDY JEST OCENIANY INDYWIDUALNIE. pracą domową z WF-u byłoby codzienne podstawowe ćwiczenie. i zobaczycie że każdy by ćwiczył, bo każdemu zależy na podbiciu średniej ocen. też przynajmniej raz albo dwa razy w miesiącu powinno się robić lekcje z teorii np. dietetyka, zagrożenia dopingu ect. (w końcu to ma być WYCHOWANIE fizyczne)
amator fitnessu
i te wasze "współzawodnictwa", "team-buildingi"... dobierzta się w drużyny mata piłe i grajta 😂
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.