Po latach na ławkę trenerską Narwi wrócił Marian Szarama, lecz nie był to udany powrót. Niebiesko-czerwoni przegrali z Kurpikiem Kadzidło 1:2 w meczu 12. kolejki A Klasy ciechanowsko-ostrołęckiej.
W pierwszej połowie bramek nie zobaczyliśmy, lecz już 12 minut po zmianie stron piłkarze Kurpika wyszli na prowadzenie. Na kwadrans przed końcem spotkania było już 2:0 dla gości, a później Narwianie rzucili się do odrabiania strat. W 83. minucie Michał Markowski wykorzystał świetne podanie Kamila Gontarza.
Później bramki już nie padły i Kurpik Kadzidło wywiózł z Ostrołęki trzy punkty. Dla Narwi była to czwarta porażka w tym sezonie, podopieczni trenera Mariana Szaramy zajmują 4. miejsce w tabeli. Goście z Kadzidła wygrali po raz czwarty i są na 6. miejscu.
Narew Ostrołęka - Kurpik Kadzidło 1:2 (0:0)
Bramki: Michał Markowski - Konrad Mamiński, Łukasz Staśkiewicz
Narew Ostrołęka: Woźniak – Dziczek (80. Pełtak), Młynarski, Grzyb, Dworecki – Sobotka (87. Kobrzyński), Jóźwiak, Bednarczyk, Gontarz, Mierzejewski (55. Markowski) – Pędzich (64. Dąbrowski II).
Komentarze
Adi
Jakos nie slyszalem
Gość
Wnioski sa od zawodnikow, wystarczy przylozyc ucho i sie uslyszy
Adi
Skąd te wnioski że Kosek rozwalił drużynę i atmosfere w niej
V
To nie wina mariana szaramy co facet może zrobić w parę dni przed meczem jak chłopaków polowe nie zna , zespol rozwalił pan kodek i zle motorycznie i fizycznie przygotował , ten pan nie powinien nigdy w życiu niczego prowadzić , czego sie dotknie psuje i rozwala atmosferę
Gość
zgadzam się z kopaczem narew nie zachwyca w ostatnich meczach była potrzebna zmiana ale koska na szaramę czy to ma być lekarstwo na lepszą grę zespołu
Kopacz 4 kategorii
Brakowało Chorążewicza. Od dłuższego czasu brakuje też gracza w środku, który by przytrzymał i coś rozegrał. Słabe stałe fragmenty- obydwa wolne to były strzały w mur, rzuty rożne- bodajże jeden po którym zakotłowało się pod bramką. Kolega Pędzich nadaje się w tej chwili by wejść na 15 minut przed końcem, cały mecz to dla niego zbyt dużo. Kurpik zagrał mądrze, zagęścili środek i nastawili się na kontry. To samo zrobiła Rzekunianka tylko oni nie wykorzystali swoich szans. Czas przywyknąć, że drużyny spinają się na Narew i grają tak jakby grały z Legią :-).
E
Kuzia nie gra bo jest za wolny , slaby i nie ma sil wiadomo dlaczego sil mu brak , hej kurpik gol lalala
Koroniarz
Drodzy Narwianie szkoda przegranej. Proponuje połączyć siły u nas w zarządzie zawsze do rozmów skorzy.
Berni
Nie słuchaj popapranca z Oldak - andrzeja, psychika zryta.
Gość
Najlepiej sie madrzyc w internecie, wylewac hejt na zawodnikow i zarzad. To pierwsza porazka na wlasnym boisku od roku i druga od reaktywacji! Lodu na glowe a jak nie pomoze to lekarza dla niektorych. Gdzie byles "Andrzej" jak Narew upadala? Co zrobiles dla klubu? Podpisz sie z imienia i nazwiska albo skoncz pierdzielic kocopoly
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.