Ambitny występ "Dzikiego" na Grappler Night

5. Mińska Gala Mieszanych Sztuk Walk Grappler Night w Mińsku Mazowieckim przeszła do historii, a wraz z nią także udany występ Mateusza "Dzikiego" Kubła. Zawodnik Gladiatora Ostrołęka zmierzył się z wymagającym przeciwnikiem, a obaj panowie dali zgromadzonej publiczności dobrą walkę.

Mateusz Kubeł z Gladiatora Ostrołęka to perspektywiczny podopieczny Wojciecha Dudkowskiego. Reprezentant Ostrołęki zmierzył się z Tomaszem Smykiem z Nastula Club w walce otwierającej kartę główną gali w Mińsku Mazowieckim. Było to największe wyzwanie w sportowej przygodzie Kubła i jego pierwszy występ na poważnej gali okazał się przyzwoity. Ostrołęcki fighter pokazał wielką wolę walki, popisał się też ciekawym obaleniem za kostkę. Było to za mało na pokonanie bardziej doświadczonego przeciwnika, Smyk wygrał na punkty ale...

- "Dziki" jak to "Dziki" zaskoczył przeciwnika, swój własny narożnik i sam siebie pewnie też. Można mówić, że Mateuszowi brakuje techniki, doświadczenia, ale nie można mu odmówić serca i woli walki - komentują przedstawiciele Gladiatora na klubowym profilu na Facebooku.

Być może Mateusza Kubła będziemy mogli zobaczyć na gali UFO w Ostrołęce, już 1 grudnia. Więcej o imprezie organizowanej przez Gladiatora przeczytacie wkrótce w naszym serwisie sportowym. Dodajmy tylko, że gala będzie miała wyjątkowego gościa i to nie ze świata sportu.

Transmisję z gali można obejrzeć tutaj:



fot. Gladiator Ostrołęka