Były reprezentant Polski z wizytą w Ostrołęce. Chce być prezesem MZPN

Piłka nożna 05 czerwca 2021 6 Komentarzy

69-krotny reprezentant Polski oraz były poseł na Sejm RP Roman Kosecki zawitał do Ostrołęki. Prowadził tu kampanię wyborczą w wyborach na prezesa MZPN. Kolejny raz chciał przekonać lokalne środowisko piłkarskie.



Roman Kosecki to piłkarz znany z występów w reprezentacji Polski, znanych klubach polskich i zagranicznych (m.in. Legia Warszawa, Galatasaray, Osasuna, Atletico Madryt), w latach 2012–2016 wiceprezes zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej ds. szkolenia. Przez wiele lat był posłem na Sejm RP.

Teraz kandyduje na prezesa Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Końcówkę kampanii wyborczej postanowił spożytkować na przekonanie środowiska piłkarskiego w Ostrołęce. Spotkał się też z przewodniczącym rady miasta Wojciechem Zarzyckim.

- Kampania w wyborach na Prezesa MZPN już na ostatniej prostej. Dziś bardzo dobre spotkanie w Ostrołęce z klubami z regionu i lokalnym samorządem.  Dziękuje za wiele cennych rozmów i Wasze poparcie - napisał na Twitterze.





Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Komentarze

...
13:59, 05 czerwca 2021

Kibic

Z Narwi nie było nikogo z przedstawicieli?

ocena: -         zgłoś
...
14:16, 05 czerwca 2021

Gość

A po co jak nikt ich w okręgu nie lubi

ocena: -         zgłoś
...
14:48, 05 czerwca 2021

Ostrów

A ile razy mają się z Koseckim spotykać?

ocena: -         zgłoś
...
15:42, 05 czerwca 2021

Gość

Ale sensacja Narew w doliczonym czasie gry strzeliła bramkę i wygrała w konopkach

ocena: -         zgłoś
...
17:11, 06 czerwca 2021

.

A po cholerę się z nim spotykać ? Jak wygra stary układ pozostanie ... czyli nic się nie zmieni  

ocena: -         zgłoś
...
14:10, 07 czerwca 2021

Gość

oby nie wygrał. dziwie sie tylko ze pan Słowik tu jest

ocena: -         zgłoś

Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.