Narew II Ostrołęka wygrała z Elektro-Energetyką po rzutach karnych w meczu 4. rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgowym. Dla doświadczonych graczy z ekipy, jaką zmontował Michał Stepnowski, to koniec pięknej, pucharowej przygody. Niewiele zabrakło, by trwała ona dalej, lecz zwyciężyła młodość.
Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 14. minucie spotkania. Narwianie mieli rzut rożny - choć pozornie wydawało się, że dośrodkowanie jest za krótkie, to jeden z zawodników Elektro-Energetyki skiksował, piłka trafiła do Damiana Kleca, a ten z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki.
Elektro-Energetyka nie zamierzała się jednak poddawać i odzyskała kontrolę nad meczem. W 68. minucie gospodarze rozegrali akcję-marzenie. Zgranie klatką piersiową, potężny strzał Olesińskiego i gola na 1:1. A to nie był jeszcze koniec emocji.
W 74. minucie Przemysław Olesiński miał niepowtarzalną szansę na gola z rzutu karnego, ale Barsukou obronił jego strzał. I tym sposobem doszło do rzutów karnych.
Jako pierwszy do jedenastki podszedł Michał Nosek z Elektro-Energetyki i pewnie uderzył pod poprzeczkę, po czym uściskał się z Andrzejem Łyzińskim. Później do karnego podszedł Kamil Gacioch, ale "Łyżwa" obronił. Po czym... arbiter dopatrzył się, że Łyziński wyszedł przed linię bramkową i jedenastkę powtórzono. Tym razem Gacioch pewnie trafił na 1:1. Pojedynek Dzwonkowski-Barsukou wygrał ten pierwszy, a później Gocłowski pokonał Łyzińskiego i było 2:2.
Barsukou w trzeciej serii karnych był bliski obrony strzału Wargulewskiego, ale piłka po jego rękach wpadła do siatki. Po czym.... bramkarz Narwi II sam podszedł do karnego w trzeciej serii i uderzył bardzo efektownie pod poprzeczkę. Było 3:3. Barsukou najpierw sam strzelił, a chwilę później cieszył się ponownie, gdy Gurzęda przestrzelił karnego. Strzelający później Jakub Grala trafił po ziemi i przed ostatnią serią karnych Narew II była na prowadzeniu.
Piotr Strzeżysz musiał strzelić, żeby przedłużyć szansę Elektro-Energetyki na awans. "Mara" pewnie wykonał jedenastkę, a później do piłki podszedł Jan Białobrzeski. Stało się jasne, że jeżeli trafi, to Narew II jest w kolejnej rundzie. Białobrzeski trafił pewnie i Narew II wyeliminowała Elektro-Energetykę.
Komentarze
Dodaj Komentarz