Energa Pekpol w komplecie. Wielki come-back Zalewskiego na zakończenie transferów

Zespół Energi Pekpol Ostrołęka jest już w komplecie przed sezonem 2014/15. Jako ostatni do drużyny dołączył człowiek-legenda ostrołęckiej siatkówki, Dominik Zalewski. Zarząd klubu znacząco przebudował drużynę, stawiając przede wszystkim na ambitnych i głodnych sukcesu siatkarzy.

Zespół Energi Pekpol Ostrołęka jest już w komplecie przed sezonem 2014/15. Jako ostatni do drużyny dołączył człowiek-legenda ostrołęckiej siatkówki, Dominik Zalewski. Zarząd klubu znacząco przebudował drużynę, stawiając przede wszystkim na ambitnych i głodnych sukcesu siatkarzy.

Zalewski to wychowanek ostrołęckiego klubu, ostatni raz w zespole Pekpolu występował w sezonie 2009/10. Ulubieniec kibiców był wtedy motorem napędowym drużyny, która awansowała do rozgrywek pierwszej ligi. Niespodziewanie zabrakło dla niego miejsca w ekipie pierwszoligowej - zawodnik przeniósł się więc do lokalnego rywala, Campera Wyszków - w jego barwach w ostatnim sezonie zdobył mistrzostwo pierwszej ligi. Teraz wraca do rodzinnego miasta, by występować w klubie, w którym zbierał pierwsze siatkarskie szlify. Wiadomość ta na pewno ucieszyła tych kibiców, którzy od lat narzekali na brak rodowitych ostrołęczan w pierwszoligowcu znad Narwi.

Zarząd po mocno przeciętnym poprzednim sezonie zdecydowanie zmienił strategię budowy zespołu. Zamiast sowicie opłacanych - i niekoniecznie podnoszących poziom sportowy drużyny - zawodników z Plus Ligi, postanowiono postawić na młodych i perspektywicznych graczy, którzy w połączeniu ze sprawdzonymi, doświadczonymi zawodnikami mają walczyć o jak najwyższą pozycję w lidze.

Zalewski to nie jedyny gracz, który po latach wraca do Pekpolu. Podobnie uczynił rozgrywający Piotr Milewski. 27-letni wychowanek Stolarki Wołomin występował w ostrołęckiej drużynie w sezonie 2006/07 - wtedy rozpoczynał swoją przygodę z siatkówką, w ostatnim sezonie był jednym z najlepszych rozgrywających zaplecza Plus Ligi. Na rozegraniu partnerował mu będzie młody wychowanek Skry Bełchatów, Adam Szałański. Na pozycji przyjmującego najbardziej doświadczonym zawodnikiem będzie wspomniany wychowanek Pekpolu. Oprócz niego, trener Andrzej Dudziec będzie miał do dyspozycji Grzegorza Białka (siódmy sezon w klubie), Michała Przybylskiego i Piotra Cichockiego, który do Ostrołęki przeniósł się jako kapitan MOS Wola Warszawa.

Z MOS Wola do Pekpolu przeszedł także 22-letni środkowy Rafał Obermeler, który ma również za sobą grę w Delekcie Bydgoszcz. Na pozycji środkowego w zespole Energi Pekpol pozostali dwaj gracze, którzy występowali w drużynie w poprzednim sezonie: Damian Boruch i Karol Szczygielski. Dla tego drugiego - podobnie jak dla Białka - będzie to siódmy sezon w zespole. Co ciekawe, to nie koniec obsady pozycji środkowego. Zarząd dał szansę jednemu z najzdolniejszych juniorów - Jakub Gaładyna po udanym sezonie w I lidze mazowieckiej juniorów będzie miał szansę zaprezentować się na pierwszoligowych parkietach.

Gaładyna nie jest jedynym juniorem, któremu zaufał prezes Stanisław Nowaczyk. Atakujący Patryk Brzostek był najlepszym punktującym zespołu juniorów, w obecnym sezonie będzie jednym z trzech graczy, występujących na tej pozycji w zespole pierwszoligowym. Jego partnerami na tej pozycji będą dwaj 22-latkowie: Damian Wierzbicki, który w poprzednim sezonie już grał w Ostrołęce i Damian Wdowiak - wychowanek Skry Bełchatów, mający za sobą grę w Plus Lidze i Lidze Mistrzów. Na pozycji libero wystąpi 28-letni Daniel Saczko, który ma za sobą grę w pierwszej lidze w barwach Pronaru Hajnówka. Trenerem drużyny będzie nadal Andrzej Dudziec, lecz tym razem nie będzie pracował sam. Nazwiska członków sztabu szkoleniowego poznamy w lipcu.

Warto dodać, że obecny zespół Energi Pekpol to najwyższa drużyna w historii klubu - średnia wzrostu wynosi aż 197,9 cm. Czy przełoży się to na dobry wynik sportowy? Przekonamy się w przyszłości - pierwszy trening zaplanowano na 4 sierpnia, początek sezonu - 27 września.