Ostrołęczanin Łukasz Grzeszczyk jest na najlepszej drodze do wywalczenia tytułu króla strzelców rozgrywek II ligi piłkarskiej. Wychowanek Narwi Ostrołęka w rundzie wiosennej wpisał się na listę strzelców już siedmiokrotnie i przewodzi klasyfikacji strzelców.
Ostatnie mecze są niezwykle szczęśliwe dla Łukasza Grzeszczyka. 29-letni ofensywny pomocnik w ubiegły weekend strzelił gola dla GKS Tychy, ustalając wynik meczu z Nadwiślanem Góra na 4:0. Ostrołęczanin utrzymuje niezwykle równą i wysoką formę od początku rundy wiosennej. W ostatnich sześciu meczach Grzeszczyk strzelił pięć goli, dzięki czemu z dorobkiem 16 trafień w całym sezonie jest liderem klasyfikacji strzelców. Drugi w tej tabeli Leandrao z Radomiaka Radom strzelił do tej pory 14 bramek. Do końca sezonu pozostały trzy kolejki, więc ostrołęczanin ma dużą szansę na zdobycie tytułu króla strzelców.
W dobrej sytuacji jest także klub, w którym występuje Grzeszczyk. GKS Tychy awansował na drugie miejsce w tabeli II ligi i jest na najlepszej drodze do wywalczenia awansu na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy. Gracze z Tychów są już praktycznie pewni, że w najgorszym wypadku zajmą czwarte miejsce, co oznacza grę w barażach o awans. Forma jednak zwyżkuje, bo GKS z ostatnich siedmiu meczów wygrał sześć i stał się tym samym murowanym kandydatem do awansu.
Łukasz Grzeszczyk to wychowanek Narwi Ostrołęka. Oprócz niebiesko-czerwonych barw, w swojej karierze przywdziewał koszulki takich klubów jak Wisła Płock, Mazowsze Płock, Znicz Pruszków, Widzew Łódź, Warta Poznań, GKS Bełchatów, Sandecja Nowy Sącz i GKS Tychy.