Siatkarki Nike Ostrołęka pokonały Olimpię Węgrów 3:1 w meczu II ligi mazowieckiej kadetek. Podopieczne trenera Dariusza Werpachowskiego stworzyły emocjonujące widowisko, obfitujące w wiele zwrotów akcji.
Od początku pierwszego seta zawodniczki z Ostrołęki wyraźnie przeważały nad drużyną gości. Mocna zagrywka sprawiała dużo problemów węgrowiankom. Zawodniczki Nike powiększały przewagę, która wraz z ostatnim zdobytym punktem sięgnęła czternastu "oczek". Drugiego seta zdecydowanie lepiej rozpoczęły siatkarki Olimpii, które wyszły podrażnione wysoką porażką w poprzedniej partii. Ostrołęczanki zniwelowały czteropunktową przewagę i doprowadziły do remisu. W końcówce skuteczniejsze okazały się jednak siatkarki Olimpii - po zepsutej zagrywce Nike wygrały seta do 22.
Trzecia partia przejdzie do historii meczów rozgrywanych w Ostrołęce. Olimpia Węgrów prowadziła już w tym secie 4:10 i wydawało się, że goście pewnie zmierzają po zwycięstwo. Wtedy na zagrywkę weszła Magdalena Piersa, która serwowała aż 21 razy po tym jak jej serwisy okazywały się nie do przyjęcia dla gości oraz po dobrej grze jej koleżanek z zespołu. Wynik końcowy seta, choć wydaje się to nieprawdopodobne, to 25:10 dla Nike.
W secie czwartym węgrowianki prowadziły 16:20 i zapewne myślały już o zbliżającym się tie-breaku. Ostrołęckie kadetki doprowadziły jednak do remisu po 21 a następnie wyszły na jednopunktowe prowadzenie. Pierwszą piłkę meczową gospodyniom dała wspomniana już Magdalena Piersa a mecz zakończyła Aleksandra Piersa, która posłała asa serwisowego. Po bardzo emocjonującym i stojącym na niezłym poziomie meczu Nike pokonało Olimpię 3:1.
Nike Ostrołęka - Olimpia Węgrów 3:1 (25:11, 22:25, 25:10, 25:23)