Piątkowy mecz Nike Ostrołęka z Liderem Radom był bardzo jednostronnym widowiskiem. Młoda drużyna gości nie miała żadnych szans na nawiązanie skutecznej walki z gospodyniami i zdobyła w całym meczu tylko... 23 punkty.
Trener Tomasz Pakieła rotował składem przez całe spotkanie, czasami próbując wyszukanych eksperymentów - przykładowo: Urszula Iwaniuk zagrała jako rozgrywająca. W drużynie Nike pojawiły się także kadetki z zespołu Dariusza Werpachowskiego. Nie przeszkodziło to jednak w bardzo przekonującym zwycięstwie.
Sam mecz był bardzo szybkim i jednocześnie bardzo przeciętnym widowiskiem. Drużyna gości wyraźnie nie reprezentowała poziomu trzecioligowego, choć na usprawiedliwienie gości można dodać, że przyjezdne utknęły w korkach i spóźniły się na mecz, do którego przystąpiły "z marszu" a ich skład stanowiły bardzo młode siatkarki.
Nike Ostrołęka - Lider Radom 3:0 (25:7, 25:5, 25:11)
NIKE: Kowalczyk, Kowalska, Mierzejewska-Gębska, Niedbajło, Niedźwiecka, Iwaniuk, Sobotka (libero) oraz Grabowska, Piersa.