Imponujący bilans Mateusza Mielnika w Ostrołęce

Mateusz Mielnik nie jest już trenerem Energi Net Ostrołęka. Zgodnie z tym, co wcześniej ustalono, trener przenosi się do Suwałk, by prowadzić pierwszoligowy Ślepsk. Jeżeli jego przygoda z Suwałkami będzie równie udana jak ta ostrołęcka, to Ślepsk czekają naprawdę dobre lata. Zobacz podsumowanie.

Trener Energi Net Ostrołęka Mateusz Mielnik dał się poznać jako fachowiec najwyższej klasy. Choć była to dla niego pierwsza praca w roli samodzielnego pierwszego trenera, to od początku przekonał do siebie zawodników. Dbał o atmosferę w zespole, jak również bardzo profesjonalnie podchodził do kwestii analizy gry rywali czy meczowej taktyki.

Wyniki również pokazują, jaki zespół udało się zbudować trenerowi Mielnikowi nad Narwią. W sezonie 2016/17 biało-czerwoni pod wodzą młodego szkoleniowca wygrali 23 spotkania (18 w rundzie zasadniczej, 3 w play-off, 1 w turnieju półfinałowym i 1 w turnieju finałowym), ponieśli też 8 porażek (4 w rundzie zasadniczej, 1 w play-off, 2 w turnieju półfinałowym i 1 w turnieju finałowym). Gra zakończyła się na fazie grupowej turnieju finałowego o awans do I ligi.

Kolejny sezon był jeszcze lepszy. Wzmocniona ekipa Energi Net wygrała łącznie aż 26 meczów (16 w rundzie zasadniczej, 5 w play-off, 2 w turnieju półfinałowym i 3 w turnieju finałowym), poniosła 7 porażek (4 w rundzie zasadniczej, 0 w play-off, 1 w turnieju półfinałowym i 1 w turnieju finałowym, a także 1 w Pucharze Polski). Ostrołęczanie do końca walczyli o awans do I ligi, zabrakło naprawdę niewiele. Finał zakończony został na 3. miejscu, czyli pierwszym nie premiowanym awansem.

Łącznie Mateusz Mielnik poprowadził Energę Net Ostrołęka w 64 oficjalnych meczach. Aż 49 spotkań zostało zakończonych zwycięstwem, tylko w 15 przypadkach wygrywali rywale. Bilans 76,5% zwycięstw w dwóch sezonach mówi sam za siebie. Nic dziwnego, że Mielnik otrzymał szansę pracy w pierwszoligowym Ślepsku Suwałki. Pozostaje tylko życzyć powodzenia w nowym sezonie i spełnienia marzeń w nowym miejscu pracy.

Komentarze

07:29, 11 czerwca 2018

Gość

W przypadku tak duzej kasy przydalby sie obowiazek publicznego audytu

ocena: -         zgłoś

12:08, 10 czerwca 2018

Gość

Spoko Grzesiu , tylko ja nie marnuje publicznej kasy  

ocena: -         zgłoś

11:31, 10 czerwca 2018

Gość

a ja mam w du... Cb i jesteśmy kwita :).

ocena: -         zgłoś

10:05, 10 czerwca 2018

Gość

W d... mam zawodników. I tak ich więcej tu nie zobaczymy a oni szybko zapomna o Ostrołęce. Tak jak ci z 1 ligi, myślisz ze ktoś o nas pamieta? Jak Net nie zacznie szkolić młodzieży to musi mieć max 100 tys dotacji. Liczę na nowego prezydenta

ocena: -         zgłoś

09:05, 10 czerwca 2018

do gość 21:37

Od drużyny to Ty się odpierwiastkuj co najwyżej. Jedyne żale kieruj na zarząd a nie na zawodników.

ocena: -         zgłoś

22:15, 09 czerwca 2018

Gość

Ja tu nic nie pisze że mają pamiętać ze względu na pieniądze, ale ze względu na trenera ,kibiców i kolegów razem ze sobą grających w końcu był monolit team sprit . Z tego co wiem to zawodnicy którzy grali w pierwszym sezonie drugiej lidze pamiętają nadal o Ostrołęce.

ocena: -         zgłoś

21:58, 09 czerwca 2018

Gość

Na jesieni zmiana prezydenta i Net ma max 100 tys na ile zasługuje

ocena: -         zgłoś

21:37, 09 czerwca 2018

Gość

Chłopie o czym ty mówisz ? skoro tak kochają miasto to może za darmo niech grają ? myślisz że jeden czy drugi będzie za rok czy dwa pamiętał o O-ce? nie róbmy sobie żartów. Klub dostaje tyle kasy że z powodzeniem powinien mieć szkolenie młodzieży tym bardziej że chłopacy mają niby śmieszne kontrakty. Skoro śmieszne to na co idzie kasa? To skoro są większe emocje na ręcznej to dajcie ręcznej tyle co siatce albo i więcej. Koniec z faworyzowaniem tego klubu

ocena: -         zgłoś

20:46, 09 czerwca 2018

Do piotr

No tak było jak kiedyś grali w 1 lidze . Ostrołęka była dla nich tylko klubem. Od momentu kiedy gramy w drugiej lidze dla zawodników Ostrołęka to coś więcej niż tylko klub w karierze ( utożsamiają się z miastem) , więc radzę solidnie walnąć się w łeb i grających w dwóch ostatnich sezonach zawodników nie obrażać bo jest takie coś jak zniesławienie chyba. Kasa mylisz się bo chłopacy jak na taką dotację klubu mają zbyt śmieszne kontrakty.

Jeśli chodzi o emocje na ręcznej to wiadomo że są większe bo wynik waży się do ostatniej sekundy meczu. Zresztą przydał by się o tej dyscyplinie sportu news niech tam komentują.

Kibic 19:49 zgadzam się w 100 %.

ocena: -         zgłoś

19:49, 09 czerwca 2018

Kibic

Masz krótką pamięć a finały w Andrychowie i Rybniku. A jak ktoś w tym nie uczestniczy to nie powinien się wypowiadać. Porównanie Korony i Energii zupełnie nie trafine.  

ocena: -         zgłoś

Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.