IV liga: Festiwal goli w Ostrołęce. Na czele wciąż Troszyn [WIDEO, WYNIKI, TABELA]

W 5. kolejce IV ligi mazowieckiej kibice w Ostrołęce obejrzeli prawdziwy piłkarski spektakl pełen tego, co fani lubią najbardziej - padło aż 9 goli. Z wygranej 5:4 cieszyli się jednak goście. Z kolei KS CK Troszyn utrzymał pozycję lidera, wygrywając 3:2 w Warszawie.

Narew otworzyła wynik meczu w 5. minucie. Faulowany w polu karnym był Dominik Barciak, a pewnym strzałem z rzutu karnego popisał się Bartłomiej Ziemak. Radość nie trwała jednak długo. Już w 7. minucie meczu Victoria doprowadziła do wyrównania. Ładny przerzut z prawej na lewą stronę boiska, drybling i strzał na bramkę przy bliższym słupku, który zaskoczył bramkarza Kowalskiego.

W 26. minucie Victoria już prowadziła. Tym razem golkiper Narwi został zaskoczony mocnym strzałem z dystansu. Choć Maciej Kowalski miał piłkę "na rękawicy", to jednak wpadła ona do bramki. Prawdziwy festiwal bramkowy kibice obejrzeli w drugiej połowie. W 51. minucie zaczął go Kamil Jastrzębski. Napastnik Narwi doskonale wykorzystał dośrodkowanie Bartłomieja Ziemaka i głową umieścił piłkę w siatce.

10 minut później przyjezdni ponownie wyszli na prowadzenie. Akcja oskrzydlająca, dośrodkowanie z lewej strony w pole karne, zawodnik Victorii zagrywa z ostrego kąta wzdłuż bramki, a tam Dźwigała wyprzedził interweniujących Kowalskiego i Niedźwieckiego i wpakował głową piłkę do siatki. W 65. minucie było już 4:2 dla Victorii. Goście wyprowadzili podręcznikowy kontratak, zakończony wyjściem sam na sam z bramkarzem i strzałem wprost do bramki.

W 81. minucie Victoria prowadziła już 5:2, kolejny raz wymieniając wiele podań i kończąc akcję celnym strzałem. Wydawało się, że to koniec emocji w tym meczu, ale nic bardziej mylnego.

Pod koniec meczu sędzia kolejny raz wskazał na 11. metr, tym razem po dośrodkowaniu Budniaka jeden z piłkarzy Victorii zagrał ręką. Do piłki podszedł Bartłomiej Ziemak. Choć bramkarz Victorii obronił jego strzał, to przy dobitce był bezradny. Kilka minut później Narew... po raz trzeci wykonywała rzut karny. Tym razem faul na Staszczuku, do piłki ponownie podchodzi Ziemak i kompletuje hat-tricka. Trzy bramki plus asysta - to był genialny mecz kapitana Narwi.

Więcej goli już jednak nie padło i Narew przegrała na własnym stadionie z Victorią 4:5.

Narew Ostrołęka - Victoria Sulejówek 4:5 (1:2)

Narew: Kowalski – Żyznowski, Niedźwiecki, Ochrimenko, Gromek – Barciak (84. Dąbrowski), Białobrzeski (73. Staszczuk), Ziemak – K. Drężek (66. Zięba), Jastrzębski, Budniak.

Kolejne cenne zwycięstwo odniósł KS CK Troszyn, który w Warszawie zmierzył się z Hutnikiem. W 24. minucie meczu Hutnik Warszawa objął prowadzenie. Fenomenalnym strzałem z rzutu wolmego popisał się Kuratan. Bramka kolejki? Niewątpliwie!

Bramka zadziałała mobiluzująco na ekipę KS CK. W 29. minucie Troszyn doprowadził do wyrównania. Po zamieszaniu w polu karnym, piłka wręcz znalazła Kacpra Matusiaka, a ten strzałem z woleja doprowadził do stanu 1:1.

W 32. minucie było już 2:1 dla Troszyna! Podopieczni trenera Złotkowskiego zaskoczyli gospodarzy rozegraniem rzutu rożnego. Niegroźny strzał na bramkę odbił... obrońca stojący przed golkiperem, ale zrobił to tak, że piłka trafiła wprost pod nogi Bartosza Gąski. Ten, niewiele się zastanawiając, wpakował ją do bramki.

 W 54. minucie Hutnik wyrównał. Błąd popełnił Gąska, Hutnicy rozegrali akcję i Piasecki umieścił piłkę w siatce, mimo ofiarnych interwencji ze strony KS CK. W 70. minucie to jednak Troszyn zadał decydujący cios. Pressing pod polem karnym rywala przyniósł efekt, rywal pomylił się, a piłkę przejął Jakub Tyska, trafiając do siatki na 3:2. Tym samym lider zostaje w powiecie ostrołęckim.

Hutnik Warszawa - KS CK Troszyn 2:3 (1:2)

Troszyn: Subczyński - Wiśniewski (65' Sitek), Gąska (83' Caceres), Szyszkowski, Karabin - Ruiz, Pragacz, Wierzbowski (70' Bałas) - Majkowski (65' Kałek), Matusiak (46' Woźnica), Tyska J.

Wyniki 5. kolejki IV ligi:

 Tabela:

Komentarze

11:23, 05 września 2022

.

Jaki festiwal? Trzy bramki z karnych.......ludzie zejdźmy na ziemię patrzmy na grę a z gry byliśmy słabsi o klasę. Obrona dziurawa bramkarz wystraszony na tej bramce i na dzień dzisiejszy nie ma pozytywów oprócz zmiany trenera który i tak słucha się swojego sztabu.

ocena: -         zgłoś

16:39, 05 września 2022

Gość

Bramkarz kartofel, rezerwowy w ostatnich dwóch sezonach Troszyna nic dziwnego że go pogonili, szkoda że Narew jego wzięła a nie innych z pola lepszych

ocena: -         zgłoś

Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.