Drugie zwycięstwo w tym sezonie odnieśli siatkarze Volleya Ostrołęka. Pokonali oni dziś swojego imiennika z Płocka 3:0. Mecz wyjątkowo odbył się w hali przy ul. Partyzantów.
Wyjątkowo, ponieważ podopieczni Arkadiusza Piasty zazwyczaj grają w hali im. A. Gołasia. Tym razem jednak odbywały się tam wydarzenia religijne, więc mecz musiał odbyć się w Wojciechowicach. Hala przy Partyzantów okazała się szczęśliwa dla siatkarzy z Ostrołęki, bo nie pozwolili oni gościom na zwycięstwo w żadnym secie. Wygrali do 22, 21 i 18, tym samym inkasując pewne punkty.
Warto dodać, że mecz obejrzała liczna publika, pojawił się nawet zorganizowany doping. To pokazuje, że projekt pod nazwą "Volley" tym razem może mieć dużo solidniejsze podstawy. Na razie siatkarze budzą zainteresowanie i - jeżeli dojdą do tego sukcesy sportowe, np. w postaci awansów - to hasło "Ostrołęka miastem siatkówki" być może trzeba będzie odkurzyć.
Tymczasem, bilans Volleya w IV lidze mazowieckiej po czterech meczach to dwie wygrane, dwie porażki, siedem punktów i szóste miejsce w tabeli.
SPS Volley Ostrołęka - MUKS Volley Płock 3:0 (25:22, 25:21, 25:18)
Komentarze
no
Brawo panowie
Sztangista
Gratulacje
:)
ładnie. Ktoś tam jeszcze gra oprócz żelaznej 6 ?
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.