Narew Ostrołęka bardzo dobrze zakończyła rundę jesienną w IV lidze mazowieckiej. Niebiesko-czerwoni wygrali ze Stoczniowcem Płock 2:1 i zimę spędzą na 7. miejscu w tabeli.
Narew miała bardzo dobry początek spotkania. W 19. minucie meczu bardzo dobre podanie Gałązki wykorzystał Kamil Jastrzębski. Sporo od siebie w tej akcji dołożył również bramkarz Stoczniowca, który źle ocenił odległość i zdecydował się na wyjście do piłki - w efekcie został minięty przez napastnika Narwi i niebiesko-czerwoni prowadzili.
Dziesięć minut później było już 2:0. Tym razem akcja poszła prawą stroną boiska, tam Przemysław Olesiński zdecydował się na mocno bitą wrzutkę w pole karne, a naciskany defensor Stoczniowca popełnił błąd i pokonał własnego bramkarza. To nie były dobre chwile broniących zespołu gospodarzy, których błędy Narew skrzętnie wykorzystywała.
W drugiej połowie gospodarze strzelili kontaktową bramkę, na 21 minut przed końcem, ale to było wszystko, co mieli do zaoferowania tego dnia. Narew wywiozła cenne trzy punkty.
Narew Ostrołęka zagrała w składzie: Stepnowski – Ziemak, Maciuszko, Ochrimenko, Dzbeński – K. Drężek (67. Karwowski), Kraska, Małkiewicz (85. Niedźwiecki), Jastrzębski (60. Staszczuk), Gałązka – Olesiński (79. Białobrzeski).
Wyjazdowe spotkanie grał również zespół z powiatu ostrołęckiego: KS CK Troszyn. W 24. i 33. minucie gospodarze strzelili bramki, dzięki którym prowadzili 2:0. Taki stan rzeczy utrzymał się do 72. minuty. Wówczas kontaktowego gola dla Troszyna strzelił Mariusz Wierzbowski, a na 2:2 sześć minut później wyrównał Dawid Kałek. Spotkanie skończyło się podziałem punktów.
KS CK Troszyn zagrał w składzie: Stelmach - Kowalczyk, Gąska, D. Dzwonkowski, Kamionowski, Bałas, Bajor, Tyska (89'Perczyk), Wierzbowski (87' Ł. Świderski), Prz. Modzelewski (81' Malinowski), Kałek.
Wyniki 15. kolejki:
Mławianka Mława | 2-0 | Ząbkovia Ząbki |
Wkra Żuromin | 1-2 | Escola Varsovia Warszawa |
Unia Warszawa | 5-1 | Huragan Wołomin |
Stoczniowiec Płock | 1-2 | Narew Ostrołęka |
Hutnik Warszawa | 2-2 | KS CK Troszyn |
Drukarz Warszawa | 1-2 | Świt Staroźreby |
Makowianka Maków Mazowiecki | 1-4 | Wisła II Płock |
Sokół Serock | 2-0 | Żbik Nasielsk |
MKS Przasnysz | 3-3 | AP Marcovia Marki |
Tabela po rundzie jesiennej:
Nazwa | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | |
1. | Wisła II Płock | 17 | 42 | 13 | 3 | 1 | 51-13 |
2. | Mławianka Mława | 16 | 39 | 12 | 3 | 1 | 32-15 |
3. | Ząbkovia Ząbki | 17 | 38 | 12 | 2 | 3 | 43-16 |
4. | KS CK Troszyn | 17 | 36 | 11 | 3 | 3 | 42-22 |
5. | Escola Varsovia Warszawa | 16 | 31 | 10 | 1 | 5 | 37-18 |
6. | Hutnik Warszawa | 17 | 28 | 8 | 4 | 5 | 35-23 |
7. | Narew Ostrołęka | 17 | 27 | 8 | 3 | 6 | 32-40 |
8. | Świt Staroźreby | 17 | 26 | 7 | 5 | 5 | 22-19 |
9. | AP Marcovia Marki | 17 | 25 | 6 | 7 | 4 | 28-28 |
10. | Stoczniowiec Płock | 17 | 25 | 8 | 1 | 8 | 37-35 |
11. | Unia Warszawa | 17 | 23 | 7 | 2 | 8 | 33-33 |
12. | Wkra Żuromin | 17 | 21 | 7 | 0 | 10 | 23-37 |
13. | MKS Przasnysz | 17 | 19 | 5 | 4 | 8 | 34-34 |
14. | Huragan Wołomin | 17 | 15 | 4 | 3 | 10 | 16-40 |
15. | Żbik Nasielsk | 17 | 12 | 3 | 3 | 11 | 20-32 |
16. | Sokół Serock | 17 | 11 | 3 | 2 | 12 | 26-46 |
17. | Drukarz Warszawa | 17 | 9 | 2 | 3 | 12 | 21-41 |
18. | Makowianka Maków Mazowiecki | 17 | 4 | 1 | 1 | 15 | 10-50 |
Komentarze
ooo
ile drużyn spada?
genek
7 miejsce wystarcza do utrzymania się w lidze oby tak dalej do końca sezonu ... Heja NAREW MZKS!
Płock
Narew jedna ze słabszych drużyn którą widziałem . Laga na szybkich napastników wrzutki i co się uda i widocznie na taką ligę to im dobrze wychodzi. Nie zasługują żeby w przyszłym sezonie grać w nowej 4lidze chociaż w tabeli za Narwią jest kilka mocniejszych zespołów które na wiosnę ich w tabeli wyprzedzą.
Płock
Aha...pozdrowienia dla pana z Narwi co mecz kręcił
Do ooo
Spada 9 drużyn a 10-ta gra w barażach.
Do Płock
Widocznie wy też nie zasługujecie by grać w nowej czwartej lidze skoro przegrywacie z "taką słabą drużyną".
Do wyżej
Nasza drużyna was zlekceważyła pokazała druga połowa jak kopaliscie wysoko i daleko
WOS
Byłem na tym meczu. Pozdrawiam panią i pozostałych kibiców Stoczniowca z którymi siedzieliśmy. Zapraszam jeszcze raz do nas.
Do komentatora z Płocka. W pierwszej połowie Stoczniowiec nie istniał. Gałązka, Jastrzębski czy też Drężek robili z Waszych obrońców wiatraki. To 2-0 do przerwy to był najniższy wymiar kary. W 2 połowie Narew cofnęła się i czekała na kontry. Gdyby Olesiński czy Staszczuk wykorzystali 4 setki to byłoby dawno po emocjach. A tak było trochę drżączki. Natomiast jedyny pomysł Stoczniowca to była wrzutka w pole karne i młyn. Tak padła bramka dla Was. Ewidentnie brakowało kogoś kto by to poukładał w środku. Według mnie to Stoczniowiec był wczoraj na poziomie Wkry Żuromin. I dobrze bo dzięki temu wygraliśmy.
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.