Kontrowersje po walce ostrołęczanina: Harutyunyan oszukany?

Sporty walki 09 czerwca 2016 Komentarzy

Zawodnik ostrołęckiego Gladiatora Gor Harutyunyan stoczył dobry pojedynek podczas gali PLMMA w Łomży. Miejscowy rywal nie miał zbyt dużo do powiedzenia w trakcie walki, którą ostrołęczanin kontrolował. Sędziowie widzieli jednak starcie zupełnie inaczej i dali zwycięstwo fighterowi z Łomży.

fot. Gladiator Ostrołęka



Walka Gora Harutyunyana z Krystianem Noskiem z Fight Club Łomża od początku do końca przebiegała pod dyktando reprezentanta Gladiatora. Gor stosował dobre obalenia, a następnie kontrolował walkę w parterze, uniemożliwiając swojemu rywalowi podniesienie pojedynku do stójki. Taki przebieg starcie miało przez trzy rundy. Stało się więc jasne, że to ostrołęcki zawodnik powinien zostać wskazany jako zwycięzca.

Tak się jednak nie stało, gdyż dwoje sędziów wskazało wygraną reprezentanta gospodarzy. Spotkało się to z dość dużym zdziwieniem licznie zgromadzonej publiczności, jak również kibiców ostrołęckiego Gladiatora. Na pocieszenie można dodać, że trzeci z sędziów wszystkie rundy zapisał jako zwycięskie dla Harutyunyana. Przykład walki ostrołęckiego zawodnika pokazuje jednak, że na lokalnych galach MMA ściany wciąż pomagają gospodarzom i ciężko będzie zmienić tę tendencję.

Sam Gor Harutyunyan może w tym miesiącu poszczycić się nie tylko tą dobrą walką, ale również medalami podczas Amatorskiego Turnieju Sztuk Walk w Tłuszczu, o którym pisaliśmy tutaj. To chyba najlepsza rekomendacja umiejętności reprezentanta Gladiatora.

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Czytaj również:

Artykuł archiwalny, brak możliwożci komentowania.