W niedzielę 19 października ostrołęcki bokser Marek Pietruczuk stoczył walkę, która była rewanżem za finał Młodzieżowych Mistrzostw Polski. Organizacja zawodów w Raszynie była jednak na poziomie dalekim od ideału i Pietruczuk po walce z Sylwestrem Kozłowskim trafił do szpitala.
20-letni pięściarz wyszedł do walki z Kozłowskim, choć ten znacznie przekroczył limit wagowy. Dużo nieprawidłowości było także przy samej ceremonii ważenia, ostatecznie ustalono jednak, że starcie Pietruczuk - Kozłowski będzie walką pokazową, w której miało nie być werdyktu.
Niestety, w drugiej rundzie walki doszło do zderzenia głowami obu zawodników. Bardziej ucierpiał Pietruczuk, u którego rozcięty został łuk brwiowy. Walka została przerwana a bokser Victorii Ostrołęka przewieziony został do szpitala, gdzie dokonano zszycia łuku.
Przypomnijmy, Pietruczuk pokonał Kozłowskiego w finale Młodzieżowych Mistrzostw Polski, które odbyły się kilkanaście dni temu w Sokółce.