Dziewięć medali mistrzostw Polski, w tym trzy złote i pięć srebrnych oraz kolejne tytuły mistrza Polski, a nawet mistrza Europy oraz świata (2004) wśród weteranów - to dorobek Waldemara Nola, którego zdjęcie wczoraj bardzo zaciekawiło czytelników eOstrołęki. Skoro tak, postanowiliśmy podzielić się kolejnymi fotkami z ostrołęckim mistrzem.
Wczoraj udostępniliśmy na naszej stronie zdjęcie Waldemara Nola z zawodów w Rumunii 40 lat temu. Liczba wyświetleń tego krótkiego artykułu wskazuje, że temat zainteresował ostrołęczan. Szczególnie tym młodszym warto przypomnieć, jaką karierę robił wtedy 74-letni obecnie Nol.
Przejrzeliśmy archiwa oraz Facebookową grupę "Siłowni Bit - Old School Bodybuilding" i możemy razem cofnąć się do lat 80. XX wieku. Waldemar Nol, reprezentujący początkowo ostrołęcką Narew, a potem własny klub "Tytan", zdobył wówczas dziewięć medali na mistrzostwach Polski w kulturystyce, w tym trzy złote (1983, 1986, 1988; drugi był w 1981, 1982, 1985, 1987 i 1995; trzeci w 1984).
Tak ostrołęczanin prezentował się w 1981 roku w Lublinie:
Wygrał Paweł Przedlacki (w środku), Nol był drugi, a trzeci był Henryk Osoliński. Po raz ostatni startowano w kategoriach według wzrostu - w tym przypadku do 175 centymetrów. W 1982 roku mistrzostwa kulturystów miały miejsce w Ostrołęce. W wadze ciężkiej Nol zajął znów drugie miejsce, ponownie ustępując Pawłowi Przedlackiemu. Trzeci był Stefan Bielecki.
Rok 1983 przyniósł Waldemarowi Nolowi pierwszy tytuł mistrza Polski. Nie udało się znaleźć zdjęć z imprezy w Poznaniu, ale w tym roku na zawodach w Wyszkowie ostrołęczanin prezentował się świetnie (na zdjęciu po lewej).
Kolejne ciekawe zdjęcie to kolejne srebro z 1987 roku. Poniżej od lewej Waldemar Nol, Paweł Przedlacki i Mirosław Remża.
A poniżej nagranie z 1991 roku z Mistrzostw Świata w Katowicach, gdzie wygrał legendarny Ronnie Coleman. 41-letni Nol zajął dwunaste miejsce, drugie wśród Polaków, za słynnym Pawłem Fillebornem.
Do sylwetki pana Waldemara będziemy jeszcze wracali.
fot. archiwum / Facebook.com
Komentarze
OLaf
Widać gołym okiem,że ten sport to "samo zdrowie"
]]]]
sam koks
Marcin
Teraz już nie ma takich pasjonatów
Jest Wielki
Legendą to jest ostrołęcki "TARAN", a nie Nol
stasiek
Nol to Pisu mol
Noll Malgorzata
Co Wy możecie wiedzieć o ciężkiej pracy,latach treningów, wyrzeczeń, dyscypliny, systematyczności,odpowiedzialności…
Długo by wymieniać
Jest bohaterem sportowym dla wielu z nas
Spróbujcie tych wyrzeczeń 0rzez 3 miesięce które on stosował wiele lat.,.
Niewiele osób może się wypowiedzieć na ten temat
Jestem jego bratanicą i wiem jak to wyglądało- Wy nie, więc pozostaje wam tylko chwalić lub zamilknąć znad tłustych niedołężnych ciał
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.