Za nami pierwsze konkurencje Mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym, jakie odbywają się na terenie Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego. Jazda indywidualna na czas zaczynała się i kończyła w Wydmusach k. Myszyńca. W Kurpiowskiej Krainie nagrodzono także zwycięzców.
W kategorii juniorka mistrzynią Polski została Martyna Szczęsna z WMKS Olsztyn, osiągając na dystansie 17 km czas 00:24.23, jadąc ze średnią prędkością 41,83 km/h. Drugie miejsce zajęła Barbara Cywińska z Medisept Mayday Team, jej czas to 00:24.52 i średnia prędkość 41 km/h. Trzecia była Maria Klamut z KS Społem SUUS Łódź z wynkiem 00:25.00 i średnia prędkością 40,79 km/h.
POBIERZ WYNIKI JUNIOREK (465,96 KB)
W tandemach pań (dystans 23 km) wygrała ekipa z Olsztyna z klubu OKS Warmia i Mazury - Otylia Marczuk i Ewa Bańkowska, osiągając czas 00:31.44 - średnia prędkość w tej parze wyniosła 43,78 km/h. Drugie były Patrycja Kuter i Katarzyna Kornasiewicz z KKT Hetman (00:32.56), a trzecie Dominika Pytura i Anna Rząsowska z Syrenki Warszawa (00:33.34). W tandemach panów wygrali Karol Kopicz i Marcin Białobłocki z UKS Laski - czas 00:28.38. Drugie miejsce zajęli Radomir Chmiel i Piotr Kołodziejczuk z OKS Warmia i Mazury - 00:30.20, a na trzecim znaleźli się Nikodem Urban i Maciej Kwiatkowski z KS Braille Bydgoszcz (00:32.29).
POBIERZ WYNIKI TANDEMÓW (246,83 KB)
Z kolei w kategorii U23 mężczyzn (34 km) wygrał Kacper Gieryk z wynikiem 00:41.27 i średnią prędkością 49,21 km/h. Drugi był Mateusz Gajdulewicz - 00:42.04, a trzeci Marek Kapela z Konina (00:42.06). Tu nawet najsłabsi zawodnicy w stawce jeździli średnio ponad 40 km/h.
POBIERZ WYNIKI U23 (441,61 KB)
Zwycięzcy odebrali medale podczas uroczystej dekoracji w Kurpiowskiej Krainie.
W czwartek w Kurpiowskiej Krainie kolejna odsłona mistrzostw, będzie to także jazda indywidualna na czas. O 10:00 kategoria Amator (Masters), o 12:00 - junior, o 13:30 orliczka i elita kobiet, a o 15:00 startuje kategoria elita mężczyzn. Więcej o MP w kolarstwie tutaj.
Komentarze
tępiciel lemingów
Wspaniała impreza, całą Polska w końcu pozna Ostrołękę z pozytywniej strony, a nie jak za czasów PIS, dziękujemy panie prezydencie.
tępiciel lemingów
Dziękujemy panie wiceministrze sportu.
Tępiciel tępiciela leming
Dziękuję za wspanialą sportową rywalizację bez lansu odchodzących w niepamięć posłów.
Marek
A gdzie pań prezydent?
Moze na zielonej łace gdzie pasa się zające?
Mat Ceresit CCC
Oby częściej w naszym regionie odbywały się tego typu imprezy.
Kolarz
Wiceminister sportu nie ma nic wspólnego z polskim związkiem kolarskim. Związek z samorządami ustala trasę i organizuje zawody.
Ryszrd
Pragnę poinformować że byłem jedynym kibicem z naszego regionu do zobaczenia juto będę tłumy
Ha ha
Tłumy straszne
miesięcznica
Wspaniała impreza kolarska samorząd z miastem się postarały, dziękujemy
Brak słów
Organizacja do dupy. Jeździjcie bocznymi drogami a nie w środku Miasta.
Oj brak słów
Ty możesz jeździć głównymi bez problemów! Nawet środkiem! To też ci nie pasuje? Nikt już nie wie jak ci dogodzić!
Chorosz
Dobrze że ukasz chory to wyścig pójdzie gładko i bez problemów
Kurp
A dlaczego niema map jakimi drogami się kolarze poruszali.
Są
„ niema”?
EuroSport
Ciekawie zapowiada się niedzielny wyścig ze startu wspólnego wokół Ostrołęki. Zgłosiło się 86 zawodników, w tym prawie wszyscy kolarze zawodowi grup World Tour. Brakuje tylko Rafała Majki (UAE Team Emirates) i Łukasza Wiśniowskiego (EF Education-EasyPost).
Skromniejszą obsadę ma zaplanowany również na niedzielę wyścig kobiet. Na wstępnej liście startowej jest 21 zawodniczek. Wśród nich nie ma Katarzyny Niewiadomej (Canyon-SRAM).
Mężczyźni będą rywalizować na 239-kilometrowej trasie, z której 190 km stanowi pętla m.in. przez Kadzidło, Myszyniec i Łyse. Trasa pań liczy 138 km.
Termin mistrzostw to tradycyjnie ostatni weekend przed Tour de France
Coconaut 2.0
Pozdrawiam wszystkich, zawsze lubjałem łowić ryby w pobliskich stawach, a kalosze nadal schnom. Fajnie ze sa takie imprezy u nas, niech rybactwo. i kłósownictwo rośnie w sile, taka polska niech będzie na wieki wieków ament.
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.