Piłkarze Narwi Ostrołęka rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu, który - wszystko na to wskazuje - rozegrają w IV lidze po tym, jak sezon 2019/20 zakończy się przedwcześnie z powodu epidemii koronawirusa. Narwianie nie próżnują i już trenują, mają zaplanowane sparingi, a zarząd klubu intensywnie myśli o transferach.
Piłkarze Narwi Ostrołęka rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu, który - wszystko na to wskazuje - rozegrają w IV lidze po tym, jak sezon 2019/20 zakończy się przedwcześnie z powodu epidemii koronawirusa. Narwianie nie próżnują i już trenują, mają zaplanowane sparingi, a zarząd klubu intensywnie myśli o transferach.
19 maja piłkarze Narwi Ostrołęka rozpoczęli przygotowania do sezonu 2020/2021. Obecny sezon, który czeka jeszcze na zakończenie odpowiednią uchwałą, zakończyli na 1. miejscu w okręgówce i jest niemal pewne, że w przyszłym sezonie zagrają w IV lidze.
Boisko przy ul. Partyzantów zostało podzielone na dwie części, kolejna grupa ćwiczyła na „bocznym” boisku za bramką. To jedne z zaleceń w ramach istniejących obecnie w sporcie obostrzeń. Zajęcia prowadzili trenerzy Dariusz Narolewski, Michał Lelujka i Piotr Wiski. I choć zawodnicy wyglądali jak zmokłe kury i nawet kawałek odzieży nie pozostał na nich suchy, to cieszymy się bardzo, że wreszcie możemy mieć chociaż namiastkę piłki nożnej
- czytamy na klubowej stronie.
Klub ogłosił także plan sparingów w ramach przygotowań do nowego sezonu. Pierwszy test-mecz odbędzie się 17 czerwca, a w planach jest osiem takich meczów, w tym trzy z trzecioligowcami, trzy z czwartoligowcami i dwa z klubami z okręgówki.
Wielu kibiców zastanawia się też, czy Narew wzmocni się przed nowym sezonem. Okazuje się, że jak najbardziej są takie plany. Zapytaliśmy, jakich nowych twarzy możemy spodziewać się w ostrołęckim klubie.
Naszym priorytetem pozostaje pozyskiwanie zawodników z Ostrołęki i regionu, którzy mogą wrócić z innych lig i grać "u siebie". Zanosi się na to, że będzie przynajmniej jeden taki powrót
- podkreśla Tomasz Mrozek, rzecznik prasowy klubu.
Zadania na rynku transferowym są jednak coraz trudniejsze, gdyż jesteśmy już teraz najwyżej grającym klubem w okolicy. Chcąc wzmocnić zespół drużynę musimy więc już rozglądać się dalej. Zaprosimy do nas kilku zawodników, którzy będą mogli się pokazać trenerowi Narolewskiemu. Na razie mogę powiedzieć tyle, że powinni być ciekawymi niespodziankami dla kibiców. Pamiętajmy też, że wiosną z Korony przyszło kilku graczy, którzy nie mieli możliwości zagrać w barwach Narwi w lidze, ze względu na zawieszenie jej rozgrywek
- dodaje Mrozek.
Komentarze
Gość
słowiczku czekamy na ciebie:)
Gość
Młodzieżowiec z Korony zmiennik Łyżwy Fuksiński też pewnie do Narwi.
Gość
Fuksik na rezerwy się nadaje
Gość
Szykuje się ekipa na rezerwy niezła Jóźwiak, Markowski, Dąbrowski, Skarzyński, Turek, Mocarski, Kiernozek, Siurnicki, Fuksinski
Kibic
Powiem tak odwalcie się od drużyny teraz potrzebny jest spokój a wasze komentarze tego nie dają .
Gość
proszę nie nazywać pana od przygotowania fizycznego trenerem nie ma stosownych uprawnień
do gościa z 12:19
Nie kłam, kłamczuszku. Za stroną PZPN:
Michał Lelujka - licencja UEFA B nr 000019726, ważna do 2021-12-31
Na liscie nie ma za to "szkoleniowców" z innego klubu, który niedawno miał seniorów
Kibic
Nie ma i nie będzie bo ten klub powoli się rozpada i wszyscy uciekają. Jaki Pan taki kram.
Gość
Jak już wnikamy to jakie papiery ma p Wiski
Gość
Pozyskiwanie zawodników z Ostrołęki i regionu........więc dlaczego Kacper Bałas ( ostatnio Pułtusk) i Damian Słowik ( ostatnio Przasnysz) występujący na boiskach czwartoligowych trenują z Troszynem czy nie można ściągnąć ich do Narwi?
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.