Narew Ostrołęka zremisowała z Ostrovią Ostrów Mazowiecka 4:4 w meczu piątej kolejki IV ligi mazowieckiej. Podopieczni Dariusza Narolewskiego byli blisko kolejnego zwycięstwa, lecz stracili bramkę w doliczonym czasie gry.
Już w piątej minucie Narew wyszła na prowadzenie po rzucie karnym, skutecznie egzekwowanym przez Piotra Strzeżysza. Goście zdołali wyrównać w 23. minucie, lecz już osiem minut później niebiesko-czerwoni ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Cezary Stachowicz.
Wyrównanie padło trzy minuty po przerwie. Były piłkarz Narwi a obecnie gracz Ostrovii Mateusz Pełtak umieścił piłkę w siatce i było już 2:2. Przyjezdni zdołali nawet wyjść na prowadzenie po strzale Arkadiusza Ciacha w 59. minucie. Gospodarze nie zamierzali się jednak poddawać – na dwadzieścia minut przed końcem bramkę wyrównującą zdobył Damian Drężewski a kilka minut później na prowadzenie ponownie wyszła Narew – swojego drugiego gola w tym meczu zdobył Stachowicz.
Wydawało się, że Narew wygra kolejne spotkanie, lecz niebiesko-czerwoni nie ustrzegli się błędu w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Wykorzystał go były piłkarz Narwi Dominik Dzwonkowski, pokonał on Krzysztofa Myślińskiego i zapewnił jeden punkt ekipie z Ostrowi Mazowieckiej.
Narew Ostrołęka – Ostrovia Ostrów Mazowiecka 4:4 (2:1)
bramki dla Narwi: C. Stachowicz 2, D. Drężewski, P. Strzeżysz