Narew Ostrołęka tylko zremisowała z KS Raszyn 2:2 w wyjazdowym meczu 11. kolejki IV ligi. Tylko, bo do 85. minuty było 2:0 dla Narwi, a dwie bramki niebiesko-czerwoni stracili po rzutach karnych. O tym, że jest niedosyt, szkoleniowiec niebiesko-czerwonych Tomasz Staniórski przekonywał w pomeczowej rozmowie z Mateuszem Delugą z Narew TV.
- Mieliśmy, wydaje mi się, mecz pod kontrolą. Wynik 2:0, niektórzy mówią, że najgorszy z możliwych, bo przeciwnik strzela kontaktową bramkę i jest problem, ja uważam, że wynik bardzo dobry 2:0 na wyjeździe, kontrolując mecz... - powiedział trener Staniórski po meczu, przyznając, że "jest mega niedosyt".
Komentarze
tłumacz z boiska
Bez sensowne tłumaczenie! Do treningów weście się na poważnie , częściej a wyniki będą lepsze. Bronienie wyniku mija się z celem.
widz
do "tłumacza" w tym przypadku trener ma absolutną rację
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.