Liczna grupa kolarzy pojawiła się niedzielne przedpołudnie w Ostrołęce, by ruszyć na objazd trasy wyścigu Tour de Kurpie, który odbędzie się w czerwcu w naszym regionie.
- I młodzież i dorośli może nie wiedzą, że ten wyścig zaczął się w 1956 roku. Pierwszą edycję zwyciężył członek z Laskowca, trener wielu z nas, pan Kazimierz Górski. Później drugi z ostrołęczan, Antoni Suska, wygrał w 1971 roku. Mamy dwóch ostrołęczan, którzy w ciągu 36 lat tego wyścigu zwyciężali - mówił Marek Karczewski, prezes Klubu Kolarskiego 24h i popularyzator kolarstwa w naszym regionie.
W tym roku można z pewnością powiedzieć, że ostrołeczanin wyścigu nie wygra, bo w Tour de Kurpie pojadą zawodowi kolarze, a takich Ostrołęka nie ma. Ale w wyścigu amatorów jest już to możliwe! To jednak przed nami, a najpierw zaczęło się od objazdu trasy.
- Jedziemy na Goworowo, 20 km. Tam pit-stop, Goworowo przygotuje zajebisty pit-stop! - nie krył radości Cezary Zamana, zwycięzca Tour de Pologne z 2003 r., który także wsiadł na rower i ruszył w trasę. Z kolei przewodniczący rady miasta Wojciech Zarzycki wyraził radość z powodu obecności dzieci i młodzieży na tym kolarskim treningu.
Komentarze
88
gdybym jeszcze raz...
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.