Orz świętuje 50-lecie! Pół wieku historii goworowskiej piłki [WIDEO, ZDJĘCIA]

Założony w 1975 roku klub Orz Goworowo hucznie świętuje swoje 50-lecie. Był czas na turniej dzieci, mecze pokazowe, ale i oficjalną uroczystość związaną z jubileuszem.

Sezon 2024/25 był udany dla goworowskiego Orza. Drużyna z powiatu ostrołęckiego do końca liczyła się w walce o awans do A Klasy i niewiele zabrakło, by ten upragniony awans wywalczyła. Po sezonie przyszedł czas na świętowanie wyjątkowego jubileuszu - minęło już 50 lat, odkąd powstał Orz.

Chłopcy stali się rodzicami i dziadkami. Ale wciąż kochają futbol

"50 lat to pół wieku. W tym czasie z chłopców, którzy kopali piłkę, staliśmy się rodzicami, dziadkami, a nadal drzemie w nas futbol" - mówił podczas uroczystości pierwszy kapitan zespołu Orza Krzysztof Burzycki. "Obchodziliśmy 50-lecie klubu, który sami powoływaliśmy do życia".

Burzycki wspominał, że w 1975 r. każda miejscowość miała swoją drużynę w ramach ludowych zespołów sportowych, odbywały się turnieje gminne. Palmę pierwszeństwa wiodły wówczas drużyny z Goworowa i Szczawina. W 1975 r. w turnieju gminnym znów te dwie ekipy spotkały się w finale, a po meczu powstał ciekawy pomysł.

- Jako kapitan drużyny udałem się do naczelnika gminy z prośbą o dofinansowanie, bo postanowiliśmy, że w 1976 zgłaszamy się do okręgowego związku, aby uczestniczyć w rozgrywkach grupy C.

Naczelnik miał powiedzieć, że dobrze by było, żeby była to jedna gminna drużyna. - Spotkaliśmy się, poszerzyliśmy kadrę po rozmowach, dogadaliśmy się, że drużyna będzie miała nazwę Orz Goworowo. To krótka opowieść o pasji ludzi, którzy kochali futbol - powiedział Burzycki, pierwszy kapitan zespołu, którego trenerem był Krzysztof Dąbrowski.

Jak pozyskiwano środki na działalność drużyny? Najlepszym pomysłem było organizowanie zabaw w remizie OSP, bo były one bardzo dochodowe. Sprzęt sportowy działacze Orza kupowali w Warszawie - delegacja z Goworowa jeździła tam pociągiem, na ul. Koszykową, gdzie mieścił się sklep z najlepszym zaopatrzeniem.

Po awansie do B Klasy naczelnik sfinansował wyjazd na obóz sportowy do Zielonej Góry, co również było wspominane przez zawodników. Zawodnicy Orza mieli nawet torby sportowe i dresy, a na dworcu wschodnim pakowali się do pociągu przez okna, bo ciężko było wejść do przepełnionego pociągu. Na obozie zagrali dwa sparingi z A-Klasową drużyną, jeden wygrali 2:1, drugi zremisowali 2:2. I tak leciały kolejne lata...

Orz ma co świętować

Klub piął się w górę po kolejnych szczeblach ligowych, ale w latach 90. przyszły dla niego chude czasy i działalność została zawieszona. Dopiero w 2004 r. za sprawą Andrzeja Ziemka nastąpiła reaktywacja klubu, który jest obecnie wizytówką gminy. W ubiegłym sezonie w drużynie seniorów zgłoszonych do rozgrywek ligowych było 31 zawodników. W drużynach młodzieżowych jest 92 zawodników i grupa zawodników naborowych, którzy nie zostali zarejestrowani.

- Życzyłbym sobie i nam, żebyście nas postrzegali jako coś bardzo ważnego w społeczności - powiedział pdoczas uroczystości obecny prezes klubu Bartosz Dziełak. W swoim przemówieniu wskazywał, jak ważne jest szkolenie młodzieży, która następnie staje się motorem napędowym seniorskiej drużyny.

Podczas uroczystości nie zabrakło działaczy z MZPN (Włodzimierz Kownacki i Daniel Kędzierski) i COOZPN (Waldemar Trochimiuk i Tomasz Słowik), wręczone zostały specjalne odznaki, które otrzymali m.in. Cezary Gęsich, Anna Wachowska, Jan Owczarek, Waldemar Rurka, Damian Kuczewski, Paweł Kośnik, Halina Gryc, Sylwia Gołębiewska, Krzysztof Burzycki, Krzysztof Winczewski, Andrzej Ziemek, Waldemar Marczak czy Bartosz Dziełak. Swoje wyróżnienia wręczał też klub Orz Goworowo, dziękując wielu osobom, które wspierały klub przez ostatnie 50 lat.

Obchody 50-lecia Orza rozpoczęły się już rano od turnieju dla dzieci, był też mecz oldbojów czy też spotkanie Orz kontra Elektro-Energetyka. Rozstrzygnięto też konkurs plastyczny, w którym dzieci zdobyły nagrody - w tym Laura, najmłodsza kibicka Orza. A całe wydarzenie, którego partnerem był samorząd województwa mazowieckiego, zwieńczył koncert Drogi na Ostrołękę.

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Wideo do artykułu: Zdjęcia do artykułu: