Karol Olender od sześciu lat mieszka w okolicach Londynu. 26-letni ostrołęczanin przez ostatnie lata ciężko pracował na swój sportowy sukces w dziedzinie kulturystyki. Efekty przyszły w 2013 roku, w którym Olender dołączył do czołówki europejskich kulturystów podczas zawodów Arnold Classic Europe w Madrycie.
W zawodach, które odbyły się w październiku w Hiszpanii, wystartowało 1200 zawodników z całej Europy. Poziom zmagań był bardzo wysoki, lecz ostrołęczanin spisał się doskonale i wywalczył srebrny medal w kategorii Men's Fitness. Dla Karola był to bardzo duży sukces, który nie byłby możliwy gdyby nie Waldemar Nol - właściciel ostrołęckiej siłowni "Tytan".
- Pan Waldemar zachęcił mnie do ciężkiej pracy - wspomina Olender - Dodam też, że kilka razy specjalnie na trening w Tytanie jechałem samochodem z Londynu do Ostrołęki tylko po to by zasięgnąć rady ostrołęckiego weterana kulturystyki - mówi.
Od pięciu lat Olender prowadzi w Londynie swój biznes, związany z kulturystyką. Praca w dwóch sklepach z odżywkami zabiera sporo czasu a warto jeszcze dodać, że ostrołęczanin jest trenerem personalnym z najwyższymi kwalifikacjami federacji IFBB.
Co ciekawe, Karol Olender jest osobą dość rozpoznawalną w branży. Jego oficjalny fanpage na Facebooku lubi około siedmiuset osób a zawodnik jest również aktywny na Twitterze oraz w portalu YouTube, gdzie zamieszcza filmy z treningów swoich i swoich podopiecznych.