Propozycja biegaczy: czas kupić aparaturę do pomiaru czasu

Lekkoatletyka 12 stycznia 2019 4 Komentarze

W Ostrołęce i okolicach odbywa się wiele biegów, a to generuje koszty związane z wynajmem aparatury do pomiaru czasu. Podczas spotkania sportowców z prezydentem Ostrołęki padła propozycja, by to Urząd Miasta zakupił taki sprzęt.



- Pomiar czasu jednego biegu to koszt rzędu około dwóch tysięcy. Są to ceny bardzo wysokie. W związku z tym czy miasto nie byłoby w stanie zakupić takiego sprzętu pomiarowego? Tyle imprez się odbywa, że w ciągu roku zwracają się koszty takiego sprzętu - mówiła Halina Pierzchała z klubu UKS Clan.

To ciekawy pomysł, bowiem rzeczywiście w naszym regionie biegi stanowią sporą część sportowych imprez, począwszy od Półmaratonu Kurpiowskiego, po mniejsze zmagania. Czy zostanie zrealizowany? Na pewno głos został usłyszany i powinien być poważnie wzięty pod uwagę przez prezydenta miasta.

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Komentarze

...
13:15, 12 stycznia 2019

Torres

Złóżcie się i kupcie.  

ocena: 100%         zgłoś
...
16:54, 12 stycznia 2019

Gość

Torres, jesteś taki zabawny. Błyszczysz.  

ocena: -         zgłoś
...
17:12, 12 stycznia 2019

biegacz

"Torres" jeśli jesteś piłkarzem, siatkarzem, koszykarzem, zapaśnikiem, bokserem lub reprezentantem innej dyscypliny, która korzysta z sal, siłowni i innych pomieszczeń infrastruktury sportowej miasta to uważasz, że Wam należy się sala za free lub za złotówkę, a biegaczowi już nic się nie należy, bo z tych pomieszczeń co Wy nie korzysta?

Tak jak do realizacji boksu jest zakupiony ring, jak do siatkówki, koszykówki, ręcznej i nożnej inne urządzenia niezbędne do realizacji tych dyscyplin to jest OK?
Jak dla piłkarzy są potrzebne szatnie to też OK?
Natomiast jak dla biegaczy pomiar to już nie?
Trzeba być zwykłym snobem aby myśleć wyłącznie o swojej dyscyplinie.

ocena: -         zgłoś
...
07:31, 14 stycznia 2019

wczoraj biegłem

Gdyby taki pomiar był wczoraj na WOŚP to bieg miałby zupełnie inny wymiar.
Wiemy wszyscy, że cel był inny ale gdyby wszyscy mieli zmierzony czas to zawodnicy wiedzieliby w jakiej są obecnie dyspozycji :)
Wiem również, że przeciwnicy powiedzą: "po co"? A po to, że każda dyscyplina sportu ma swoją specyfikę i każdy zawodnik chce wiedzieć jaki osiąga wynik.

Przykładem może być podnoszenie ciężarów. Gdybyśmy ciężarowcom założyli na sztangę krążki o nieznanej wadze i dali trenować lub przeprowadzili zawody? Ile podniosłeś? Jakieś cztery czerwone i sześć zielonych! Oooooo to nawet nieźle dźwigasz. Ja ostatnio tylko sześć żółtych dźwignąłem :(

Biegacz to taki "dziwak", który chce wiedzieć w jakim czasie przebiegł dany dystans! Może inne dyscypliny nie mają dziwaków?

ocena: -         zgłoś

Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.