Pasjonat sportu, przyjaciel młodzieży. Wspominamy śp. Wojciecha Domańskiego

To kolejny niezwykle smutny dzień dla ostrołęckiego sportu, w którym przychodzi nam żegnać Wojciecha Domańskiego, wieloletniego nauczyciela wychowania fizycznego, trenera i wychowawcę. Jego odejście pozostawia pustkę w sercach wychowanków, uczniów, współpracowników i społeczności sportowej w regionie. A mieliśmy do czynienia z wyjątkową i przy tym niezwykle barwną postacią.

Wojciech Domański związał swoje życie zawodowe z edukacją w 1990 roku. Jego droga pedagogiczna wiodła z Broku, przez Małkinię do Ostrołęki, gdzie ostatecznie znalazł swoje miejsce. Przez lata pełnił funkcję dyrektora dwóch placówek: Szkoły Podstawowej nr 2 oraz II Liceum Ogólnokształcącego, gdzie pracował też jako nauczyciel wychowania fizycznego. I to właśnie sportowa część jego życia była tą, z którą pada pierwsze skojarzenie, kiedy pomyślimy o panu Wojciechu.

Zmarł Wojciech Domański - były dyrektor SP 2 i II LO w Ostrołęce

W wieku 56 lat zmarł Wojciech Domański - były miejski radny, przewodniczący rady osiedla Łęczysk, nauczyciel wychowania fizycznego, dyrektor SP 2 i II LO w Ostrołęce.…

Więcej niż sport

"Koszykówka była jego wielką miłością" - wspominają uczniowie. Przed laty pan Wojciech nie tylko pasjonował się tą dyscypliną sportu - on żył nią. Był kierownikiem drużyny Unii Basket Ostrołęka, sędziował też mecze. Ciekawe, że jako sędzia koszykarski przekazywał swoją wiedzę w nietypowy sposób - uczniowie mogli zdobyć dobrą ocenę, opanowując sygnalizację sędziowską. To charakterystyczne dla jego metod nauczania - łączył praktyczną wiedzę z pasją i zabawą.

Jego zaangażowanie w promocję sportu wykraczało daleko poza mury szkoły. Regularnie zapraszał uczniów II LO na mecze koszykarek Unii Basket, zarażając ich pasją do koszykówki. Nie chodziło tylko o oglądanie meczu, ale o to, jak być prawdziwymi kibicami i jak rozumieć sport.

W ostatnich latach związany był też ze sportami walki w MKKK Shinkyokushin. Karatekom towarzyszył w wielu ważnych zawodach, wspierając ich w osiąganiu sukcesów. Dziś na stronie MKKK zamieszczono tylko jeden krótki wpis: - Żegnamy Sensei Wojciechu. Osu.

Poseł Arkadiusz Czartoryski wspomina w swoim wpisie w mediach społecznościowych: - Trenował młodzież w bardzo wymagających sportach walki. Ogromnie kochał swoją Rodzinę, Ojczyznę, oświatę, młodzież i sport, miał czarny pas w Kyokushin Karate. Wojtek długo walczył z chorobą nowotworową, rozmawialiśmy o polityce i pomimo choroby sam do mnie dzwonił z pytaniem czy może jakoś pomóc.

"Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny Pana Wojtka. Miałem zaszczyt współpracować z Dyrektorem i Radnym Domańskim. Bardzo dobry, pozytywny człowiek" - to z kolei wspomnienie starosty ostrołęckiego Piotra Liżewskiego.

Nauczyciel z charakterem

"Pompki to najważniejsze ćwiczenie" - to zdanie było jego swoistym mottem, które uczniowie pamiętają do dziś, bo słyszeli je co najmniej raz w każdym semesetrze. Ale pan Wojciech potrafił sprawić, że nawet te obowiązkowe ćwiczenia stawały się wyzwaniem, któremu uczniowie chcieli sprostać na zaliczeniu.

Szczególnym rysem osobowości pana Wojciecha była jego umiejętność nawiązywania kontaktu z młodzieżą. "Potrafił rozmawiać z nami o wszystkim" - wspominają byli uczniowie.

Zawsze znajdował czas, by wyjaśnić zawiłości przepisów gier zespołowych czy podyskutować o aktualnych wydarzeniach sportowych. I zawsze robił to z uśmiechem

Profesjonalizm, pasja, humor

Wojciech Domański pozostawił po sobie więcej niż tylko wspomnienia - zostawił przykład tego, jak łączyć profesjonalizm z pasją, wymagania z życzliwością, a dyscyplinę z humorem. Jego metody nauczania, podejście do uczniów i nieustające zaangażowanie w rozwój młodych ludzi stały się wzorem dla wielu pedagogów.

Odszedł nauczyciel, który nie tylko uczył wychowania fizycznego, ale przede wszystkim wychowywał przez sport. Pokazywał, że aktywność fizyczna to nie tylko zaliczenie przedmiotu, ale droga do lepszego życia. Wojciech Domański pozostanie w pamięci jako człowiek, który potrafił zmienić lekcje wychowania fizycznego w coś więcej niż tylko szkolne zajęcia - w lekcje życia, pasji i charakteru. Jego śmierć to ogromna strata dla ostrołęckiej oświaty i wszystkich, którzy mieli szczęście go poznać.

Uroczystości pogrzebowe śp. Wojciecha Domańskiego odbędą się 31 grudnia - szczegóły tutaj.