zdjecie 480

12 lat temu odszedł Arkadiusz Gołaś

Siatkówka 16 września 2017 2 Komentarze

Dokładnie 16 września 2005 roku w tragicznym wypadku samochodowym w Austrii życie stracił Arkadiusz Gołaś - ostrołęczanin, siatkarz reprezentacji Polski, olimpijczyk. Ceniliśmy go za postawę na boisku, jak i poza nim. W naszych sercach pozostał do dziś, a pamięć po nim nie ginie.

Arkadiusz Gołaś urodził się 10 maja 1981 roku w Przasnyszu. Młodość spędził w Ostrołęce, a w 1991 roku rozpoczął siatkarskie treningi w Szkole Podstawowej nr 7. Jego pierwszy trener Renisław Dmochowski zauważył talent drzemiący w wysokim chłopaku. Arek przeniósł się do Warszawy, gdzie w 2000 roku zdobył Mistrzostwo Polski juniorów. W tym samym roku został zawodnikiem klubu Plus Ligi AZS Częstochowa. Występował tam do 2004 roku, a wtedy przyszedł czas na pierwsze wyzwanie zagraniczne: Sempre Volley Padwa.

2004 rok był udany dla Arka. Regularne powołania do reprezentacji Polski zaowocowały debiutem na igrzyskach olimpijskich. W turnieju olimpijskim Polacy zajęli miejsca 5-8, a Ostrołęka mogła być dumna z tego, że jej rodak pojawił się na tak wielkich sportowych arenach. W 2005 roku Gołaś wraz z reprezentacją Polski zajął 5. miejsce w Mistrzostwach Europy. Z Rzymu wrócił do Polski, by parę dni później wybrać się w drogę powrotną do Włoch. W swoją ostatnią podróż...

16 września 2005 - ten dzień odmienił życie wielu kibiców siatkówki, ostrołęczan, przyjaciół Arka. Wiadomość z Austrii była tragiczna: Gołaś zginął w wypadku na autostradzie koło Klagenfurtu. Podróżował do nowego klubu, bo wcześniej podpisał kontrakt z Lube Banca Macerata, jednym z najlepszych klubów na świecie. 22 września pożegnaliśmy reprezentanta Polski. W jego ostatniej drodze towarzyszyły mu tysiące ludzi, odprowadzając go na miejsce spoczynku - na cmentarz parafialny w Ostrołęce.

Mijają lata, a o Arku wciąż pamięta całe siatkarskie środowisko. W Ostrołęce jego imię nosi hala widowiskowo-sportowa, a corocznie organizowany jest w niej turniej dla siatkarskich talentów - Memoriał Arkadiusza Gołasia. Imię Arkadiusza Gołasia nosi także Gimnazjum w Płoniawach-Bramurze, a także hala sportowa w Kraśniku. Wkrótce odbędzie się także premiera książki Piotra Bąka "Arkadiusz Gołaś: Przerwana Podróż". Premiera 8 listopada nakładem Wydawnictwa SQN. Będzie to wspomnienie o wybitnym siatkarzu w oparciu o rozmowy z rodziną i przyjaciółmi.

"Gdyby śmierci nie było nikt z nas już by nie żył, przemijamy jak wszystko by w ten sposób przetrwać" - pisał ks. Jan Twardowski w jednym ze swoich wierszy. Pamięć o śp. Arkadiuszu Gołasiu wciąż jest żywa, dzięki czemu przetrwał on w naszych wspomnieniach. Cześć jego pamięci.



fot. FIVB

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Komentarze

...
10:33, 16 września 2017

A

Pamiętam i będę pamiętać kolegę ze szkolnego korytarza SP 7 Ostrołęka

ocena: -         zgłoś
...
12:51, 16 września 2017

Gość

Smutna rocznica. Kochany człowiek.  

ocena: -         zgłoś

Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.