W 2011 roku klub Świt Baranowo zyskał rozpoznawalność za sprawą... Adama Adamiaka. Oczywiście "wybraniec Smudy" nie grał nigdy w Świcie, ale to właśnie tu chciał podszkolić się przed zgrupowaniem kadry.
W 2011 roku klub Świt Baranowo zyskał rozpoznawalność za sprawą... Adama Adamiaka. Oczywiście "wybraniec Smudy" nie grał nigdy w Świcie, ale to właśnie tu chciał podszkolić się przed zgrupowaniem kadry.
Była kiedyś taka reklama Biedronki, w której ówczesny selekcjoner reprezentacji Polski ogłaszał powołania, zaczynając od Adama Adamiaka. Przypomnijmy sobie:
I właśnie ten Adam Adamiak, a konkretnie wcielający się w jego rolę DeDektyw Inwektyw z Radia WAWA, zadzwonił do klubu Świt Baranowo z nadzieją na podszkolenie swoich piłkarskich umiejętności. Ówczesny prezes klubu Paweł Białczak oczywiście z ochotą przystał na tę propozycję. Bo przecież wiadomo, że w Baranowie jest ładny obiekt, a był też trener studiujący na AWF-ie.
Posłuchajcie tej rozmowy... Kiedyś to było!
Komentarze
Gość
Żałosne to trochę, że ludzie na takim poziomie są czy byli prezesami klubów.
Krzykliwy
Tym komentarzem pokazałeś swój poziom i jaki jesteś żałosny gościu..
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.