Narew Ostrołęka zremisowała z Kasztelanem Sierpc 2:2 w meczu 26. kolejki V ligi. Narwianie mają na koncie 14 zwycięstw, 7 remisów i 5 porażek i wciąż zajmują 5. miejsce w tabeli.
KS Łomianki, mimo porażki 1:2 z Żbikiem Nasielsk, mają ogromną przewagę na szczycie tabeli. Z dorobkiem 64 punktów wyprzedzają Marcovię Marki aż o 10 oczek, a już wcześnie zagwarantowali sobie mistrzostwo. Żbik Nasielsk sprawił największą niespodziankę tej kolejki, pokonując lidera na własnym terenie.
Znacznie bardziej emocjonujące są losy dalszych miejsc. Marcovia Marki (54 pkt) prowadzi w stawce walki o drugie miejsce, ale Polonia II Warszawa oraz Nadnarwianka Pułtusk (po 53 pkt) nie tracą nadziei. Szczególnie imponująco wyglądała Nadnarwianka, która rozbiła Huragan Wołomin aż 6:1, wysyłając wyraźny sygnał rywalom.
Wielkie nadzieje wiązane były z meczem Narwi Ostrołęka, ale ostrołęcki zespół na wyjeździe zremisował z Kasztelanem Sierpc 2:2. Mecz toczył się w szybkim tempie - już w 12. minucie prowadzenie gościom dał Olszewski, ale trzy minuty później wyrównał Wiącek. W drugiej połowie znów gospodarze wyszli na prowadzenie, a później trafił zawodnik Narwi - Chomczenko w 50. minucie.
Trener Narwi dokonał kilku roszad personalnych w trakcie spotkania, wprowadzając między innymi M. Kraskę za D. Kraskę już w 40. minucie oraz Borowieckiego, Gralę, Tercjaka i Załęskiego w drugiej połowie. Remis pozwolił ostrołęczanom utrzymać piąte miejsce w tabeli z dorobkiem 49 punktów.
Delta Słupno przegrała u siebie z Wkrą Żuromin 0:2. Bug Wyszków uległ Sokołowi Serock 1:2, a Drukarz Warszawa pokonał Polonię II Warszawa 2:0.
Do zakończenia sezonu pozostały już tylko dwie kolejki, a sytuacja w czołówce tabeli wciąż nie jest przesądzona. Kolejka pokazała, że w piłce wszystko jest możliwe - nawet mistrz może potknąć się w najmniej oczekiwanym momencie. Choć w przypadku Narwi Ostrołęka marzenia o awansie raczej można już odłożyć na przyszły rok.
Komentarze
Dodaj Komentarz