To już koniec historii meczu Huragan Wołomin - Narew Ostrołęka. Mazowiecki Związek Piłki Nożnej odrzucił jako "oczywiście bezzasadne" odwołanie wołomińskiego zespołu od walkowera, który zasądzono, jako karę za zbyt dużą ilość zmian gospodarzy. Odrzucono też propozycję Huraganu, by zamiast walkowera klub zapłacił tylko 500 złotych kary.
31 sierpnia odbył się mecz V ligi mazowieckiej, który gospodarze z Huraganu Wołomin wygrali 4:2, ale dokonali więcej zmian, niż pozwala regulamin ligowy. Chcąc przedłużyć spotkanie, kiedy Narew atakowała, w końcówce dokonali ósmej zmiany, a regulamin dopuszcza ich siedem. Wynik zweryfikowano jako walkower 3:0 dla Narwi, ale działacze z Wołomina złożyli protest, proponując, że zamiast tego zapłacą 500 złotych kary.
Co ciekawe, po spotkaniu w protokole meczowym zabrakło zmiany w przerwie meczu. "Przypadkiem" kiedy okazało się, że Narew nagrywała cały mecz, łącznie z przerwą, sędziowie naprawili swój błąd, dopisując zmianę Huraganu w przerwie, a w komentarzu wpisując, że gospodarze dokonali także ósmej zmiany, której nie da się wpisać do protokołu z powodu ograniczeń systemowych.
Komisja Gier Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej nie miała innego wyjścia i przyznała walkower 3:0 dla Narwi. Sędziowie zaś na miesiąc zniknęli z obsady IV i V ligi.
Jak dowiedzieliśmy się w MZPN, Komisja Odwoławcza nie znalazła zrozumienia dla argumentów Huraganu Wołomin i w pełni utrzymała walkower 3:0 dla Narwi Ostrołęka. Na tym można zatem zakończyć tę przydługą sprawę.
Komentarze
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.