Rozpoczął się nowy sezon Ninja Warrior Polska - programu Polsatu, w którym śmiałkowie przechodzą skomplikowane tory przeszkód. W pierwszych dwóch odcinkach zobaczyliśmy na starcie doskonale znanych z poprzednich edycji przedstawicieli naszego regionu - Aleksandra Waszkiewicza i Rafała Golana.
Tydzień temu w programie Ninja Warrior wystąpił Aleksander Waszkiewicz z Ostrołęki - to już weteran torów polsatowskiego programu. Tym razem na torze eliminacyjnym doszedł do krzywej ściany i z ósmym wynikiem trafił do półfinału. Tam był bardzo blisko pokonania całego toru, zabrało naprawdę niewiele - na ostatniej przeszkodzie ręce odmówiły już posłuszeństwa... Zabrakło metra!
- Tym razem udało mi się dojść do końca liny toru półfinałowego, z czego jestem bardzo zadowolony, choć mam niedosyt bo brakowało mi naprawdę niewiele aby ukończyć tor. Na linie zapomniałem wspomagać się nogami, poszedłem na samych rękach i niestety siły się skończyły. Myślę że poprawię ten wynik w kolejnej edycji - zapowiedział.
Wyświetl ten post na Instagramie
W kolejnym odcinku Ninja Warrior zaprezentował się Rafał Golan z Tobolic. Na torze eliminacyjnym doszedł do rzutu pierścieniem, gdzie w pechowy sposób dotknął wody. Był to jednak dziewiąty wynik elimnacji, więc awansował do półfinału. Tam popełnił kosztowny błąd na samym początku i tym razem kąpiel była już porządna!
Warto zauważyć dużą grupę kibiców Rafała, w koszulkach oczywiście z motywami kurpiowskimi.
Komentarze
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.