Bałtyk Bieszczady Tour 2020 - 1008 km non-stop, 21-24 sierpnia 2020 roku. Ultramaraton rowerowy z cyklu Pucharu Polski w Ultramaratonach Kolarskich już za nami. Start odbył się z rampy promu Bielik w Świnoujściu, meta miała miejscew Zajeździe Caryńska w Ustrzykach Górnych. Startowali także reprezentanci naszego regionu.
Bałtyk Bieszczady Tour 2020 - 1008 km non-stop, 21-24 sierpnia 2020 roku. Ultramaraton rowerowy z cyklu Pucharu Polski w Ultramaratonach Kolarskich już za nami. Start odbył się z rampy promu Bielik w Świnoujściu, meta miała miejscew Zajeździe Caryńska w Ustrzykach Górnych. Startowali także reprezentanci naszego regionu.
Trasa: Świnoujście - Wolin - Golczewo - Płoty - Łobez - Drawsko Pomorskie - Kalisz Pomorski – Mirosławiec – Wałcz – Piła – Nakło nad Notecią – Solec Kujawski – Brześć Kujawski – Kowal – Gostynin – Łowicz – Lubochnia - Inowłódz – Opoczno – Końskie – Skarżysko-Kamienna – Starachowice – Ostrowiec Świętokrzyski – Sandomierz – Stalowa Wola – Sokołów Małopolski – Łańcut – Kańczuga – Bircza – Krościenko – Ustrzyki Dolne – Lutowiska – Ustrzyki Górne.
Na tak przygotowaną wyprawę rowerową na liście startowej zapisanych zostało 383 uczestników.
Na mecie w Ustrzykach Górnych po przejechaniu 1008 kilometrów pierwszy na mecie był 26-letni Paweł Pieczka z miejscowości Godów w czasie 34 godziny, ustanawiając tym samym nowy rekord trasy!
W wyścigu Swinoujście-Ustrzyki Górne startowali również przedstawiciele naszego regionu:
Ciecierski i Piotrowski startowali w kategorii SOLO, która charakteryzuje zakazem jazdy z jakimkolwiek innym zawodnikiem na trasie! Na taki wyczyn zdecydowali się po uzyskaniu kwalifikacji z ubiegłego roku w Parczewie na dystansie ponad 500 kilometrów.
I Michał i Zdzisław poradzili sobie na trasie tego ultrawyścigu znakomicie choć pierwszy z nich celował w wyższą lokatę na mecie w Ustrzykach. Ta trasa to jednak nie bajka, a Michał miał podczas wyścigu podwójnego pecha. Pierwszy to guma i oczekiwanie na zmianę koła pozbawiła go ok. godziny czasu. Drugi to kraksa na ok 400km po starcie i jazda z nieznośnym bólem środkowego palca, który wyskoczył ze stawu po upadku. Dodatkowo uszkodzone kolano nie pomagało w kręceniu. Musiałem kręcić jedną nogą - wspomina Michał Ciecierski. Podczas wyścigu nie spał! Zdzisław Piotrowski nawet kilka godzinek spał, ale czy było to dobre posunięcie - nie wiadomo. Jak stwierdził, trzeba spróbować kolejny raz
- relacjonuje KK 24h.
WYNIKI KATEGORII SOLO:
1. Paweł Miłkowski Sosnowiec - czas 33:10
2. Bogdan Adamczyk Lubeń - czas 33:15
3. Mariusz Marszałek Domaniewice - czas 33:25
...
26. Michał Ciecierski Miastkowo - czas 45:54
78. Zdzisław Piotrowski Ostrołęka (KK24h) - czas 65:27
Wyścig ukończyło 314 zawodników.
Nie ma znaczenia, które zająłem miejsce. Spełniłem swoje marzenie, przejechałem BBTour 2020 w dobrym dla mnie czasie w kategorii SOLO. Przeciwnikiem był dystans oraz własne słabości i uciekający czas
- komentuje Zdzisław Piotrowski.
Ciekawostką wyścigu jest również to, że 47-letni Robert Woźniak z Elbląga, który startował ze Świnoujścia na popularnym składaku produkcji Z.R. Romet – „Wigry-3"... bez problemów dojechał do mety w Bieszczadach, pozostawiając na trasie wielu startujących zawodników startujących na wypasionym sprzęcie.
Komentarze
kolarz
BRAWO Michał!
BRAWO Zdzichu!
Jesteście WIELCY!
Do zobaczenia w czwartek na WSC ;)
Zbigniew Ruchlicki
Brawo zawodnicy , brawo portal eOstroleka.pl !! Wiem co nieco o przeżyciach na takich wyścigach bo ostatnio znowu startował mój syn Stanisław Ruchlicki z Białegostoku 😎
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.