Zakończyła się 26. kolejka IV ligi mazowieckiej, przynosząc kibicom wiele emocji i niespodzianek. Lider tabeli Ząbkovia Ząbki sensacyjnie przegrał na wyjeździe, a czołowa trójka zacieśnia się na finiszu rozgrywek.
Największą niespodzianką kolejki jest porażka lidera tabeli. Ząbkovia Ząbki uległa na wyjeździe Wildze Garwolin 2:3, co skomplikowało drużynie z Ząbek sytuację na szczycie tabeli. Gospodarze wykorzystali atut własnego boiska i sprawili, że walka o awans nadal stoi pod znakiem zapytania.
Tymczasem Mazovia Mińsk Mazowiecki, zajmująca drugie miejsce, nie zmarnowała okazji i zbliżyła się do lidera, pokonując po zaciętym spotkaniu MKS Piaseczno 3:2. Po tej wygranej strata Mazovii do Ząbkovii wynosi już tylko dwa punkty.
Trzecia drużyna tabeli, KS CK Troszyn, również pokazała charakter, pewnie pokonując czwarte w tabeli KTS Weszło Warszawa 4:1. Ten wynik nie tylko umocnił drużynę z Troszyna na trzeciej pozycji, ale także znacząco zbliżył ją do czołowej dwójki – do lidera traci już tylko trzy punkty.
W sobotnim meczu IV ligi mazowieckiej kibice zgromadzeni na stadionie w Troszynie byli świadkami efektownego zwycięstwa gospodarzy nad drużyną KTS Weszło. Podopieczni trenera Michała Złotkowskiego…
Najwyższe zwycięstwo kolejki zanotowała Józefovia Józefów, która rozbiła Pilicę Białobrzegi aż 5:0. Gospodarze nie pozostawili rywalom żadnych złudzeń, dominując przez całe spotkanie.
Niezwykle emocjonujący przebieg miał mecz w Hucie Mińskiej, gdzie miejscowy Tygrys zremisował z Makowianką Maków Mazowiecki 3:3. Sześć bramek, zwroty akcji i walka do ostatniego gwizdka – to spotkanie z pewnością przypadło do gustu kibicom. W innym meczu Hutnik Warszawa pokonał na wyjeździe Legionovię Legionowo 3:2.
MKS Przasnysz nie dał szans Ursusowi Warszawa, wygrywając 2:0, a Talent Warszawa minimalnie pokonał Mszczonowiankę Mszczonów 1:0. Oskar Przysucha zremisował z Błonianką Błonie 1:1.
Porażka lidera i zwycięstwa drużyn z Mińska Mazowieckiego i Troszyna sprawiły, że walka o awans do III ligi weszła w decydującą fazę. Różnica między pierwszym a trzecim zespołem wynosi zaledwie trzy punkty, co zapowiada emocjonującą końcówkę sezonu.
Komentarze
Dodaj Komentarz