Gdy piłkarz zmienia stan cywilny, hasło "brama" ma podwójne znaczenie. Tak było w gminie Baranowo, gdzie kibice i piłkarze miejscowego Świtu świętowali zmianę stanu cywilnego jednego z kluczowych zawodników klubu z B Klasy.
Gdy piłkarz zmienia stan cywilny, hasło "brama" ma podwójne znaczenie. Tak było w gminie Baranowo, gdzie kibice i piłkarze miejscowego Świtu świętowali zmianę stanu cywilnego jednego z kluczowych zawodników klubu z B Klasy.
Piłkarz Świtu Baranowo Marcin Dobrzyński w ubiegłą sobotę zmienił stan cywilny, poślubiając Gabrielę. Koledzy z drużyny oraz kibice mieli dla niego niespodziankę. Między Cierpiętami a Parciakami zorganizowali się - oczywiście razem z motoryzacyjną wizytówką baranowskiego klubu, czyli Świtwagenem. Jest wesele, musi być i brama: ta była wyjątkowa, bo w klubowych barwach.
W tym przypadku "brama" miała też podwójne znaczenie, bo Pan Młody musiał popisać się kunsztem strzeleckim w drodze na ślub:
Pozostaje tylko dodać: Sto lat młodej parze!
fot. i wideo: KS Świt Baranowo
Komentarze
Gość
Baranowo i wszystko jasne :)
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.