PGE Skra Bełchatów została siatkarskim mistrzem Polski w sezonie 2017/18. Tuż po finałowym meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle swoimi spostrzeżeniami na antenie Polsatu Sport podzielił się Grzegorz Łomacz. Pochodzący z Ostrołęki rozgrywający odebrał statuetkę MVP drugiego meczu finałowego.
Po meczu z Grzegorzem Łomaczem rozmawiał dziennikarz Polsatu Sport Krzysztof Wanio.
Ostrołęczanin, zapytany o to jak odbiera mistrzowski tytuł, bez wahania odpowiada: - To fantastyczne uczucie, bo już parę lat minęło od tych moich sukcesów w Jastrzębskim Węglu. Bardzo się cieszę, że trafiłem do takiego kubu jak Skra Bełchatów, to był bardzo dobry ruch z mojej strony. Myślę, że w tym sezonie zagrał nam zespół, byliśmy dobrani charakterologicznie. Nie było załamania i przetrwaliśmy wszystkie trudne momenty. Nie byliśmy nerwowi, tylko zawsze sobie pomagaliśmy. U nas wszystko jest oczywiście na wesoło, między innymi dzięki tej międzynarodowej mieszance.
Dla Grzegorza Łomacza było to pierwsze mistrzostwo kraju w karierze. Wcześniej medale Mistrzostw Polski zdobywał jeszcze w barwach Jastrzębskiego Węgla, w latach 2009-2010.
Komentarze
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.