Jantar Ostrołęka zremisował z Loczkami Wyszków 1:1 w ostatnim meczu rundy jesiennej II ligi kobiet. Podopieczne Pawła Zyśka straciły bramkę na początku meczu, lecz w drugiej połowie odrobiły straty. Po spotkaniu nie zabrakło kontrowersji.
Mecz rozpoczął się lepiej dla zespołu z Wyszkowa. Już w 14. minucie Aleksandra Kozłowska wyskoczyła do dośrodkowanej piłki i strzałem głową dała prowadzenie Loczkom. Do wyrównania doszło w 66. minucie za sprawą Beaty Majewskiej i wynik 1:1 utrzymał się do końca meczu. Taki rezultat z pewnością bardziej zadowolił ekipę Jantaru, gdyż Loczki to czołowa drużyna II ligi i urwanie punktu temu zespołowi można odebrać pozytywnie.
Tak pozytywnie tego meczu nie odebrali jednak goście, którzy po spotkaniu mieli wiele pretensji do sędziego Ursyna Smackiego, opisując sytuację na swojej stronie na Facebooku:
Wracając do Jantarek: po rundzie jesiennej zajmują one 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 9 punktów - na ten bilans złożyły się 2 zwycięstwa, 3 remisy i 5 porażek. Kolejne mecze pomarańczowych dopiero wiosną.
Jantar Ostrołęka - Loczki Wyszków 1:1 (0:1)
⚽ 0:1 Kozłowska '14
⚽ 1:1 Majewska '66
Jantar: Kulesik - Zając, Sawicka, Duszak, Lutrzykowska, Majewska, Chodorek, Piersa, Milewska, Ostrowska, Tomczak. Zagrały również: Orzoł, Rosłon, Kowalska, Kobus, Draba.
Komentarze
Gość
z WYszkowem to zawsze problem..
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.