SPS Volley Ostrołęka po powrocie na zwycięską ścieżkę pojechał do Grodziska Mazowieckiego na starcie ze Spartą - tym razem jednak rywale nie zostawili żadnych wątpliwości i wygrali 3:0. SPS musi poszukać punktów w kolejnych starciach.
Pierwszy set zaczął się nieźle dla Volleya. Pojedynczy blok Brzostka sprawił, że ostrołęczanie prowadzili 7:5, później było 10:6 i wszystko szło w dobrym kierunku. Ale do czasu... Volley prowadził 14:12, ale stracił kilka punktów z rzędu i to Sparta była już stroną przeważającą. Skończyło się wynikiem 25:21 dla gospodarzy.
W drugiej partii od samego początku inicjatywę przejęli gospodarze. Dobrze grali blokiem, bronili i zabójczo kontrowali. Zaczęło się od wyniku 4:0, a później przewaga była już wyższa. Partię zakończyła autowa zagrywka Krajewskiego - Sparta wygrała 25:18.
Od początku trzeciego seta miejscowi chcieli jak najszybciej zakończyć mecz, co widać było w ich poczynaniach. Wyszli na prowadzenie 12:3, co w zasadzie przesądziło o losach pojedynku. Volley roił co się dało, ale to Sparta wygrała 25:18 i w całym meczu 3:0.
Komentarze
OLaf
fóżnica klas
Fan
Przykro oglądało się 2 i 3 set. Z taką grą i chyba w tym składzie niewielkie szanse na utrzymanie się w ll lidze.
Fan
Źle to wygląda. Z przykrością oglądało się 2 i 3 set. Z taką grą i w tym składzie raczej niewielkie szanse na utrzymanie się w ll lidze. Obym się mylił.
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.