Siatkarki Nike Ostrołęka nie zwalniają tempa w rozgrywkach III ligi mazowieckiej. Trener Dariusz Werpachowski podczas sobotniego spotkania przeciwko Perle Złotokłos mógł być niezwykle zadowolony z gry swoich zawodniczek. Rywalki nie miały żadnych szans.
Początek pierwszego seta był wyrównany, nawet ze wskazaniem na przyjezdne, dlatego szkoleniowiec ostrołęckiego klubu szybko zdecydował się na przywołanie zawodniczek do siebie i podczas przerwy wyjaśnił im kolejne założenia taktyczne. Przyniosło to skutek, ponieważ w dalszej części seta dominowały już siatkarki Nike. Ostrołęczanki wygrały do 16 i zasłużenie wyszły na prowadzenie.
Najtrudniejszy w dzisiejszym meczu był set numer dwa. Rywalki zostały podrażnione porażką w pierwszej odsłonie i postanowiły zaryzykować w zagrywce i ataku. Przyniosło to skutek w postaci wyrównanej gry, ale aspirujące do awansu zawodniczki Nike pokazały klasę i mimo trudności wygrały 25:23, będąc już o krok od pewnej wygranej. Krok ten postawiony został kilkadziesiąt minut później. W trzeciej odsłonie siatkarki Perły nie miały najmniejszych szans i szybko poległy do 16. Dla Nike było to kolejne ważne zwycięstwo w III lidze, dzięki niemu ostrołęczanki wciąż pną się w górę tabeli.
Kibice, którzy chcieliby na żywo przekonać się o sile zespołu prowadzonego przez trenera Werpachowskiego będą mieli okazję zrobić to już jutro. W niedzielę 10 stycznia o godzinie 16.00 w sali ZSZ nr 1 przy ul. 11 listopada Nike podejmie KKS Kozienice.
Nike Ostrołęka - Perła Złotokłos 3:0 (25:16, 25:23, 25:14)