Narew Ostrołęka pokonała Olimpię Warszawa 2:1 w meczu 27. kolejki IV ligi mazowieckiej. Podopieczni Tomasza Słowika przerwali tym samym serię meczów bez zwycięstwa. Końcówka sezonu zapowiada się niezwykle emocjonująco.
Piłkarze Narwi źle rozpoczęli sobotni mecz. Już w ósmej minucie zawodnik gości Hubert Sobotka przejął piłkę przed polem karnym niebiesko-czerwonych, popędził na bramkę i w sytuacji sam na sam pokonał Myślińskiego. Trzy minuty później było już 1:1 - długa piłka w kierunku pola karnego gości przyniosła efekt, jeden z defensorów Olimpii popełnił błąd i zagrał głową za siebie, a tam czekał już Daniel Wargulewski i technicznym strzałem pokonał bramkarza przyjezdnych. Jeszcze przed przerwą prowadzenie Narwi dał Piotr Kubat, choć w tej akcji ważną rolę ponownie odegrał Wargulewski.
W drugiej połowie bramki nie padły i Narew zwyciężyła, zapisując na swoim koncie cenne trzy punkty. Niebiesko-czerwoni są na trzynastym miejscu w tabeli z dorobkiem 30 punktów w 27 meczach. Kolejne spotkanie Narwianie zagrają już za tydzień - ich rywalem na wyjeździe będzie Korona Szydłowo.
Narew Ostrołęka - Olimpia Warszawa 2:1 (2:1)