Narew Ostrołęka przegrała z Mazovią Mińsk Mazowiecki 0:5 w meczu 33. kolejki IV ligi mazowieckiej (gr. północ). Podopieczni Tomasza Słowika walczyli ambitnie z wyżej notowanym rywalem, lecz o wysokiej porażce zadecydowały głównie błędy indywidualne.
Szkoleniowiec ostrołęckiej drużyny najpoważniejszej zmiany w składzie dokonał w bramce - od początku meczu z Mazovią zagrał Michał Kruczkow, dla którego był to czwartoligowy debiut. Niestety, nie okazał się on dla niego szczęśliwy, gdyż już w 5. i 12. minucie goście strzelali bramki, przy których swój udział miał także ostrołęcki bramkarz. Do przerwy Mazovia prowadziła 2:0, ale niebiesko-czerwoni chcieli ambitną grą w drugiej połowie pożegnać się z miejscową publicznością - był to ostatni mecz tego sezonu na stadionie przy Witosa.
Goście również nie zamierzali jednak poprzestać na dwóch bramkach i strzelili trzecią już dwie minuty po wznowieniu gry. Na lewej stronie boiska obrońcom uciekł Daniel Smuga i wykorzystał znakomite podanie ze środka pola, pokonując Kruczkowa strzałem przy bliższym słupku. Kolejny gol dla przyjezdnych padł w 68. minucie, tym razem strzelił go Alan Grabek. Dzieła zniszczenia dopełnił były napastnik KS CK Troszyn Paschal Ekwueme, rezerwowy ekipy Mazovii podwyższył na 5:0 w doliczonym czasie gry, popisując się technicznym strzałem w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Mazovia wygrała 5:0, udowadniając, że nieprzypadkowo jest wiceliderem całych rozgrywek. Narwianie nie zaliczą tego meczu do udanych, lecz mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie zrehabilitują się dobrymi występami. Przed Narwią jeszcze jeden mecz ligowy - 13 czerwca o godz. 18.30 w Wyszkowie nasi piłkarze zagrają przeciwko miejscowemu Bugowi. Przypomnijmy, że niebiesko-czerwoni zapewnili sobie utrzymanie w IV lidze, obecnie zajmują 13. miejsce w tabeli.
Narew Ostrołęka - Mazovia Mińsk Mazowiecki 0:5 (0:2)
NAREW: Kruczkow – Gawrych (73. Cychol), Kopeć, Pełtak, Skorupka – Mleczek, Stachowicz (78. Kruk), Chromik, Wargulewski (64. Pędzich)- Strzeżysz – Kubat (64. Gałązka).