Narew Ostrołęka przegrała z Polonią Warszawa 0:2 w meczu 15. kolejki IV ligi mazowieckiej. Obie bramki dla "Czarnych Koszul" strzelił Michał Strzałkowski. Meczowi towarzyszyła dobra atmosfera, stworzona przez kibiców gospodarzy. Fani Polonii nie zostali wpuszczeni na stadion.
Mimo zakazu stadionowego, do Ostrołęki przyjechała kilkunastoosobowa grupa kibiców warszawskiej Polonii. Jeden z kibiców pojawił się nawet na...murawie przed pierwszym gwizdkiem sędziego, lecz szybko został obezwładniony przez policję. Fani gości obserwowali mecz zza bramy stadionu.
Samo spotkanie było niezłym widowiskiem. Niestety, w pierwszej połowie Narew pechowo straciła bramkę po nieporozumieniu Andrzeja Łyzińskiego z jednym z obrońców. Sytuację taką wykorzystał Michał Strzałkowski, pakując piłkę do pustej bramki. W drugiej części gry goście już na samym początku wykonywali rzut karny, który na bramkę zamienił Strzałkowski.
Ostatecznie Narew przegrała z Polonią 0:2. "Czarne Koszule" już po raz drugi w takim stosunku wygrały w Ostrołęce, wcześniej porażkę z warszawską drużyną w takim stosunku poniosła Korona HiD Ostrołęka.
Narew Ostrołęka - Polonia Warszawa 0:2 (0:1)
Narew: Łyziński – Gawrych, Zalewski, Pełtak, Skorupka – D.Dzwonkowski, Dąbrowski (72. Krawul), Dawidzki (75. Sowa), K.Dzwonkowski (60. Stachowicz) – Pietrasiak, Niedźwiecki (60. Kubat).
Polonia: Błesznowski – Lachowicz, Grala, Fogler, Karbowniak – Strus, Tyburski, Antczak, Litun (46. Kosmalski) – Strzałkowski (87. Biernacki), Kruczyk (72. Linka).