Jan Klemendorf doceniony przez władze miasta

Inne 14 maja 2022 0 Komentarzy

Jana Klemendorfa ostrołęckiemu środowisku sportowemu przedstawiać nie trzeba. Znakomity tenisista stołowy od lat pokazuje klasę, będąc wzorem do naśladowania dla młodszych pokoleń sportowców. Doceniły to władze miasta: Klemendorf miał okazję spotkać się z prezydentem Ostrołęki Łukaszem Kulikiem.

fot. Łukasz Kulik - Prezydent Miasta Ostrołęki

Jan Klemendorf urodził się w 1954 roku. Jest jednym z najlepszych zawodników w historii lokalnego tenisa stołowego. Swoją klubową przygodę z tenisem stołowym rozpoczął w Ostrołęce. Jak opowiadał nam sam zawodnik, trener Ryszard Zajda zaprosił go do tenisowej sekcji Narwi Ostrołęka. Zaproszenie nie było przypadkowe, gdyż Klemendorf wypatrzony został podczas gry w tenisa na szkolnych korytarzach. Trener Zajda sądził, że warto dać szansę utalentowanemu chłopakowi i nie pomylił się.

Był zawodnikiem MZKS Narew Ostrołęka (1967-1979); WMKS Start Ostrołęka (1979-1991); TTS Ostrołęka (1996-1997); Rzekunianka Rzekuń (2017-2020) i UKS MAG Ostrołęka.

Klemendorf był mistrzem Mazowsza 1973 w deblu z Jackiem Wielechowskim, mistrzem województwa ostrołęckiego 1981 w singlu, deblu i mikście. Zdobywca srebrnego medalu Tenisowego Turnieju Trybuny Mazowieckiej 1970 (źródło informacji: T. Mrozek "Narew Ostrołęka. Niebiesko-Czerwona Księga").

Władze miasta doceniają dorobek Jana Klemendorfa

Z Janem Klemendorfem w ratuszu spotkali się prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik oraz radny miejski Mariusz Mierzejewski. 

- Panie Janie, dziękuję za godną uznania wytrwałą postawę i sukcesy szkoleniowe, reprezentację Miasta Ostrołęka i regionu oraz wkład w rozwój kultury fizycznej w naszej małej Ojczyźnie - napisał w mediach społecznościowych prezydent miasta.

Z kolei radny dodał: "Znając pana Jana Klemendorfa, jeszcze nie raz usłyszymy o jego sukcesach. Możemy być dumni, że Miasto Ostrołęka ma takiego reprezentanta".

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Czytaj również:

Komentarze


Brak Waszych opinii do tego artykułu.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.