zdjecie 480

Kapitan Energi Pekpolu: Cieszę się, że wszyscy chcą z nami grać

Siatkówka 14 marca 2013 Komentarzy

Siatkarze Energi Pekpolu Ostrołęka w sobotę zakończą rundę zasadniczą I ligi wyjazdowym meczem ze Ślepskiem Suwałki. Już 6 kwietnia rozpoczną się ćwierćfinałowe spotkania zaplecza Plus Ligi. Kibice i zawodnicy innych klubów chcą zmierzyć się z Ostrołęką. Kapitana naszej drużyny cieszy taka reakcja rywali.

Maciej Krzywiecki (fot. K.Gadzała)



Na jednym z portali społecznościowych kibice potencjalnego rywala Energi Pekpolu w komentarzach pod postem wymieniali rywali, którzy byliby wymarzeni dla ich ekipy w pierwszej rundzie play-off. Sto procent wpisów dotyczyło ostrołęckiej ekipy a w jednym z komentarzy uzasadnieniem było to, że Ostrołęka to "rywal łatwy do ogrania".

- Jest nam to obojętne z kim zagramy w pierwszej rundzie play-off - mówi kapitan Energi Pekpolu Ostrołęka, Maciej Krzywiecki - Uważam, że najważniejsze to się dobrze przygotować do tych meczów. Jeżeli będziemy w formie, wtedy jesteśmy w stanie wygrać z każdym - dodaje.

Wśród najbardziej prawdopodobnych rywali na pierwsze starcia w play-off wymienia się Camper Wyszków i MKS Banimex Będzin.

- Jest wielce prawdopodobne, że trafimy na kogoś z drużyn Wyszków-Będzin. Oba zespoły grają bardzo dobrze i z kimkolwiek przyjdzie nam grać to podejdziemy do rywala z wielkim respektem, ale też i z zaangażowaniem oraz wiarą w zwycięstwo. Będzin wygrał z nami dwa mecze w rundzie zasadniczej, ale to są play-offy, one rządzą się swoimi prawami - mówi Krzywiecki.

Również zawodnik MKS Banimex Będzin, Mateusz Sacharewicz, chce grać z ostrołęckimi siatkarzami. Były zawodnik naszej ekipy podkreśla, że jego obecnej drużynie dobrze grało się z siatkarzami znad Narwi w obecnym sezonie.

- Ja się bardzo cieszę, że wszyscy są tacy chętni, żeby z nami grać. Faza play-off wszystko zweryfikuje! - kończy kapitan obecnie trzeciej drużyny ligi.

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę


Artykuł archiwalny, brak możliwożci komentowania.